O śmierci francuskich wojskowych poinformował Pałac Elizejski. Do zdarzenia doszło w regionie Hombori, gdzie francuski pojazd pancerny został zaatakowany przy użyciu ładunku wybuchowego.
Prezydent Francji Emmanuel Macron w oświadczeniu wyraził swoje „bardzo wielkie poruszenie” na wieść o śmierci francuskich żołnierzy. Jak podaje komunikat Pałacu Elizejskiego, Macron „z największym szacunkiem wspomina zmarłych żołnierzy, którzy zginęli za Francję w czasie wypełniania swojej misji. Łączy się w żalu z ich rodzinami, bliskimi i ich braćmi broni i zapewnia o uznaniu i solidarności Narodu”.
„Moje myśli są z rodzinami ofiar oraz ich bliskimi” – napisała minister ds. armii Francji Florence Parly.
Ils étaient en mission au Mali. Pour la France, pour le Sahel, contre le terrorisme. Le brigadier-chef Tanerii Mauri, les chasseurs de 1ère classe Dorian Issakhanian et Quentin Pauchet sont morts pour la France. Mes pensées vont à leurs familles, leurs proches et frères d’armes. pic.twitter.com/a7RKF1PkAl
— Florence Parly (@florence_parly) December 28, 2020
Prezydent „wyraża pełne zaufanie do francuskich żołnierzy rozmieszczonych w Sahelu, wyraża uznanie dla ich odwagi i przypomina o determinacji Francji w kontynuowaniu walki z terroryzmem” – podkreślono w komunikacie.