Niemieccy lekarze potwierdzili, że na terenie tego państwa zmarł nosiciel nowej mutacji koronawirusa zidentyfikowanej przez Brytyjczyków.
Ministerstwo Zdrowia regionu Dolnej Saksonii podało, że w jednym z tamtejszych szpitali zmarła starsza osoba chora na COVID-19 wywołany przez nową mutację koronawirusa, jaką przed połową grudnia wykryto w Wielkiej Brytanii . Władze regionalne twierdzą, że zmarły, człowiek w podeszłym wieku zaraził się prawdopodobnie od swojej córki, która przebywała w Wielkiej Brytanii.
Zaraziła się także żona zmarłego, ale kobieta wyzdrowiała. Jej córka przyjechała z Wielkiej Brytanii jeszcze w listopadzie co oznacza, że patogen już wówczas pojawił się na terytorium zachodniego sąsiada Polski.
Nie jest to pierwszy przypadek nosicielstwa nowej mutacji koronawirusa stwierdzony w Niemczech. W czwartek wykryto takie wirusy u kobiety, która przyleciała z Wielkiej Brytanii. Obecnie połączenia lotnicze między tym państwem i Niemcami są już zawieszone co najmniej do 6 stycznia.
Obecność nowej odmiany koronawirusa stwierdzono już także w Indiach, o czym napisał nasz portal . Nowa odmiana ma być bardziej zaraźliwa choć nie zjadliwa. Nie stwierdzono też by mutacja skutkowała większą odpornością zmutowanego wirusa na opracowane obecnie szczepionki.