Przygotowania do świąt idą pełną parą także w domu Donalda Tuska (63 l.)! Ale jak widać na naszych zdjęciach, były premier zbytnio nie przemęczał się, tylko urządził sobie spacerek z wnusią. Co innego Małgorzata Tusk (63 l.)! Ona w pocie czoła dźwigała w tym czasie siaty z zakupami!
Choć pogoda wyraźnie nie sprzyjała bo deszcz lał niemiłosiernie, Donald Tusk zabrał ukochaną wnusię na przechadzkę po Sopocie. Obydwoje mimo deszczu świetnie się bawili, a dziewczynka wyraźnie lgnęła do dziadka i nawet strugi deszczu nie przeszkadzały im w zabawie. A co w tym czasie robiła żona byłego premiera? Dźwigała siaty z zakupami, a jej koleżanka w tym czasie osłaniała ją parasolem przed deszczem. Żona Tuska kupiła m.in. pasztet, warzywa, owoce, kapustę kiszoną i mięso po czym wszystko zapakowała do auta i pojechała do domu, gdzie czekał na nią Donald Tusk. Miejmy nadzieję, że były premier chociaż pomógł rozpakowywać zakupy!