Protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych trwają już ponad miesiąc. Odbyły się także w sobotę, w 102. rocznicę uzyskania praw wyborczych przez Polki. W trakcie marszu w Warszawie doszło do kilku przepychanek z policją. Podczas jednej z interwencji funkcjonariusze użyli gazu. Ucierpiała posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.
Barbara Nowacka została zaatakowana gazem w trakcie interwencji poselskiej. Jesteśmy z posłanką Małgorzatą Tracz. Ustalamy odpowiedzialnych dowódców w celu złożenia skargi – poinformował na Twitterze poseł KO Michał Szczerba.
Do użycia gazu doszło na Trasie Łazienkowskiej. Manifestanci blokowali tam przejazd. – Na 102 rocznicę zdobycia przez Polki praw wyborczych, na wiecu o prawa kobiet zostałam zaatakowana przez funkcjonariusza policji gazem. Z odległości ok 30-50 cm, w oczy. Nie tylko ja. Tak się traktuje w Polsce walczące o prawa kobiety. I pal licho, że posłanki (legitymację pokazuję co widać na zdjęciu), ale obywatelki – odniosła się do zdarzenia Nowacka. – Tak Kaczyński podpala Polskę. Nie zapomnimy – dodała we wpisie na Instagramie.
W nocy z soboty na niedzielę Nowacka udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcia z interwencji policji. – Na tych zdjęciach widać jak było…. – napisała posłanka KO.
Do zdarzenia odniósł się Borys Budka: – Smutnym symbolem dzisiejszej 102. rocznicy uzyskania praw wyborczych przez Polki jest użycie przez policję gazu łzawiącego wobec posłanki Barbary Nowackiej interweniującej w obronie pokojowo protestujących kobiet. Tchórzliwy Kaczyński chowa się za policyjnymi pałkami. Wstyd!.
Barbara Nowacka pokazuje legitymację poselską policjantowi.
Policjant w odpowiedzi psika jej gazem prosto w twarz.
Nowacka zasłania się ręką. Trzyma w niej legitymację.
Posłanka spryskana gazem. Pomocy udzielili jej ratownicy medyczni.
Nowacka została spryskana gazem na demonstracji zorganizowanej w 102. rocznicę uzyskania przez kobiety praw wyborczych.
