Europejski Komitet ds. Zapobiegania Torturom zarzuca Polsce m.in., że policja używa siły wobec zatrzymanych, a także narusza ich prawa do kontaktu z obrońcą i rodziną.
Komitet ds. Zapobiegania Torturom to jedna z instytucji Rady Europy. Jak czytamy na rmf24.pl, rok temu jego przedstawiciele przez ponad tydzień, bez zapowiedzi, wizytowali policyjne izby zatrzymań i areszty w Polsce.
Na podstawie badań, które opierały się na kilkudziesięciu wywiadach z zatrzymanymi i aresztowanymi, powstał raport w tej sprawie. Komitet zarzuca w nim Polsce, że wobec funkcjonariusze rzucają zatrzymanych na ziemię, przyciskają kolanem twarz zatrzymanego do ziemi, zakuwają ręce do tyłu i podnoszą zatrzymanych za tak skute ręce.
Jak wskazuje raport, zatrzymani bardzo często nie mieli też dostępu do prawnika, szczególnie w początkowej fazie zatrzymania, a w pierwszych tygodniach są odcinani od kontaktu z rodziną.
Zdaniem Komitetu, w polskich aresztach i izbach zatrzymań brakuje odpowiedniej opieki medycznej.
Jak informuje rmf24.pl, delegacja Komitetu odwiedziła izby zatrzymań w Gdańsku, Krakowie, Sopocie i Warszawie oraz areszty w Gdańsku, Krakowie i Warszawie Służewcu.
Szef MSWiA, ani żaden z jego zastępców nie znaleźli czasu na spotkanie ws. wstępnych ustaleń raportu.
DORZECZY.PL