Sejm rozpoczął pierwsze czytanie projektów poselskich dotyczących walki z epidemią koronawirusa. Wśród nich są propozycje PiS dotyczące wyłączenia medyków z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii i podwyższenia ich wynagrodzeń. Koalicja Obywatelska zapowiedziała, że złoży kilkadziesiąt poprawek do ustaw.
Pierwotnie Sejm miał we wtorek zająć się projektami ustaw autorstwa PiS, KO, PSL i Lewicy związanymi z walką z koronawirusem oraz wysłuchać informacji premiera Mateusza Morawieckiego. Jednak na początku posiedzenia szef klubu KO Cezary Tomczyk wystąpił z wnioskiem formalnym o odroczenie obrad Sejmu do środy, aby posłowie mogli zapoznać się z projektem PiS, który wpłynął do Sejmu dopiero w poniedziałek późnym popołudniem. Za odroczeniem obrad głosowało 218 posłów, przeciw 207, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Pierwszy z projektów – nowelizacja niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 – jest autorstwa PiS. Zakłada on wyłączenie odpowiedzialności karnej za określone czyny popełniane przez osoby wykonujące zawód medyczny, gdy działania lecznicze są podejmowane w celu zwalczania epidemii koronawirusa. Ale jeśli osoba wykonująca zawód medyczny doprowadzi do śmierci pacjenta lub do ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu w wyniku rażącego nadużycia uprawnień lub rażącego niedopełniania obowiązków, to będzie podlegała odpowiedzialności karnej.
Wyższe wynagrodzenia dla walczących z pandemią
Ponadto zgodnie z projektem, osobom skierowanym do walki z koronawirusem przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości nie niższej niż 200 proc. (dotychczas było to 150 proc.) przeciętnego wynagrodzenia zasadniczego przewidzianego na danym stanowisku pracy.
W projekcie zaznaczono, że wynagrodzenie nie może być niższe niż wynagrodzenie, które osoba skierowana do pracy przy zwalczaniu epidemii otrzymała w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym wydana została decyzja o skierowaniu jej do pracy przy zwalczaniu epidemii.
Środki na podwyższenie wynagrodzenia mają pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Jak oszacowano, koszt takiej podwyżki to ok. 9 mln zł przy założeniu, że do pracy skierowany będzie 1 proc. personelu medycznego zatrudnionego na umowę o pracę.
Niedobra wiadomość dla lekarzy z dziećmi
Dodatkowo wprowadzono zapis, że samorządy lekarskie na wniosek wojewody lub właściwego ministra zdrowia muszą w ciągu 7 dni przekazać im listę osób wykonujących zawód medyczny, które można skierować do zwalczania epidemii. We wniosku należy zawrzeć dane dotyczące takiej osoby: imię, nazwisko, adres zamieszkania i numer prawa wykonywania zawodu medycznego, jeżeli został nadany.
Ponadto podwyższono do 65 lat z 60 lat wiek mężczyzn wykonujących zawód medyczny, którzy mogą być oddelegowani do zwalczania epidemii. Dla kobiet pozostawiono go na poziomie 60 lat. Do pracy można też skierować specjalistę, którego dziecko nie przekroczyło 14 lat. Do tej pory przepisy to wykluczały.
Projekt zakłada wydłużenie okresu realizacji recept do 150 dni od dnia wystawienia na leki, które są obecnie niedostępne. 150 dni, czyli 5 miesięcy, to tyle, jak uzasadniono, ile może trwać tzw. sezon grypowy.
Lewica chce ustawy o maseczkach
Drugi z projektów – przygotowany przez posłów Lewicy – zakłada ustawowe uregulowanie obowiązku zakrywania za pomocą np. maseczki ust i nosa w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Posłowie zajmą się także projektem ustawy „Premia dla bohatera”, autorstwa PSL, który zakłada przyznanie comiesięcznego dodatku w wysokości 1500 zł dla pracowników ochrony zdrowia w czasie pandemii koronawirusa.
Sejm rozpatrzy również projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu i zwalczaniu COVID-19, który przygotował klub KO. Projekt ma pomóc samorządom sprawniej działać w czasie pandemii.
Zakłada on, że do zamówień na usługi lub dostawy niezbędne do przeciwdziałania COVID-19 – gdy zamawiającym jest jednostka samorządu terytorialnego – nie stosuje się ustawy Prawo zamówień publicznych, jeżeli zachodzi wysokie prawdopodobieństwo szybkiego i niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby lub wymaga tego ochrona zdrowia publicznego.
KO chce 5 mld zł na walkę z pandemią
Na konferencji prasowej przed rozpoczęciem obrad Sejmu posłanka Monika Wielichowska z Koalicji Obywatelskiej zapowiedziała, że klub przygotowywał kilkadziesiąt poprawek do zgłoszonego przez PiS projektu.
Jedna z nich zakłada wyłączenie z katalogu lekarzy, którzy mogą być kierowani do walki z epidemią, rodziców małoletnich dzieci, a także lekarzy starszych i schorowanych. Posłowie KO chcą też skreślenia zapisu o wymianie dyrektora szpitala przez wojewodę, a także przepisu o możliwości nakładania kar na szpitale.
KO proponuje też – jak poinformował poseł Mirosław Suchoń – przeznaczenie dodatkowych 5 mld złotych na walkę z epidemią koronawirusa. Inna z poprawek zakłada ponowne wprowadzenie wymagań dla dyspozytorów medycznych, które – zaznaczają posłowie KO – w projektowanej nowelizacji są obniżane.
Posłanka KO Monika Rosa podkreśliła, że celem przygotowanych przez klub KO poprawek jest zapewnienie pacjentom godnej opieki i poczucia bezpieczeństwa, a lekarzom bycia podmiotem, a nie przedmiotem.
Posłanka Wielichowska zwróciła się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, by – jak powiedziała – „zamiast wypisywać bzdury w mediach społecznościowych” podziękował posłom KO za to, że „profesjonalnie postanowili pochylić się nad tą ustawą”.
Źródło: PAP
Jeden z projektów zakłada, że lekarze nie będą odpowiadali karnie za nieumyślne błędy popełnione w czasie walki z pandemią.
Posłowie wysłuchają w środę informacji premiera Morawieckiego nt. przygotowania państwa do walki z pandemią.
Posłowie PiS chcą, aby zostały podniesione wynagrodzenia medyków walczących z pandemią.