W czwartek 15 października października Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych postawił w stan oskarżenia sześciu hakerów komputerowych będącymi obywatelami Federacji Rosyjskiej oraz oficerami GRU.
Jak poinformowała służba prasowa Departamentu Sprawiedliwości sześciu funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu GRU zostało oficjalnie oskarżonych o prowadzenie ataków hakerskich.
Jak podaje Departament Sprawiedliwości, byli oni zaangażowani we włamania i ataki komputerowe, których celem było wspieranie rosyjskich wysiłków zmierzających do osłabienia, odwetu lub innej destabilizacji: Ukrainy, Gruzji, wyborów we Francji, śledztwa w sprawie użycia przez Rosjan Nowiczoka, oraz Zimowych Igrzysk Olimpijskich w w 2018 roku po tym, jak rosyjskim sportowcom zakazano udziału w zawodach pod flagą swojego kraju w związku z aferą dopingową.
Zobacz też: Władze Norwegii twierdzą, że ich parlament uległ latem rosyjskiemu cyberatakowi
Ataki komputerowe miały wykorzystywać jedne z najbardziej destrukcyjnych dotychczas na świecie szkodliwych oprogramowań, w tym: KillDisk i Industroyer.
Zgodnie z aktem oskarżenia, hakerzy i ich „współspiskowcy” wdrożyli destrukcyjne złośliwe oprogramowanie i podjęli inne działania destrukcyjne, ze strategiczną korzyścią dla Rosji, poprzez nieautoryzowany dostęp do komputerów ofiar.
Zarzuty zostały ogłoszone przez zastępcę prokuratora generalnego Johna C. Demersa oraz zastępca dyrektora FBI Davida Bowdicha.
Zobacz też: Węgry padły ofiarą największego cyberataku w swojej historii
„Żaden kraj nie wykorzystał swoich możliwości cybernetycznych tak złośliwie lub nieodpowiedzialnie jak Rosja, bezmyślnie powodując bezprecedensowe szkody w celu osiągnięcia niewielkich przewag taktycznych i zaspokojenia napadów złośliwości” – powiedział zastępca prokuratora generalnego ds. Bezpieczeństwa narodowego John C. Demers. „Dziś departament oskarżył tych rosyjskich oficerów o przeprowadzenie najbardziej destrukcyjnej serii ataków komputerowych, jakie kiedykolwiek przypisano jednej grupie, w tym poprzez uwolnienie złośliwego oprogramowania NotPetya. Żaden naród nie odzyska wielkości, zachowując się w ten sposób”.
„FBI wielokrotnie ostrzegało, że Rosja jest wysoce zdolnym cyberprzestępcą, a informacje ujawnione w tym akcie oskarżenia ilustrują, jak wszechobecna i destrukcyjna jest naprawdę rosyjska działalność cybernetyczna” – przekonywał zastępca dyrektora FBI David Bowdich. „Ale ten akt oskarżenia podkreśla również możliwości FBI. Dysponujemy narzędziami do badania tych złośliwych ataków, identyfikowania sprawców, a następnie nakładania na nich zagrożeń i konsekwencji. Jak dzisiaj zademonstrowano, będziemy nieustannie ścigać tych, którzy zagrażają Stanom Zjednoczonym i obywatelom”.
Zobacz też: Cyberpartyzanci walczą z Łukaszenką. Straszą milicjantów wykorzystaniem SI do ujawniania ich tożsamości
Kresy.pl/Departamens Sprawiedliwości USA
