Katowice: policja i prokuratura wyjaśniają sprawę prawdopodobnego zabójstwa

Katowicka policja i prokuratura wyjaśniają sprawę prawdopodobnego zabójstwa, do którego doszło w poniedziałek w jednym z katowickich hoteli. Według doniesień mediów, ofiarą jest mieszkający dotąd w Zabrzu Marokańczyk. Śledczy nie informują o szczegółach postępowania.

Sprawę opisano we wtorek w  katowickim wydaniu Gazety Wyborczej, której relację przytoczyły również niektóre inne media. Ciało ofiary z raną głowy znaleziono w hotelowym pokoju. Wcześniej pokój opuściła kobieta, zatrzymana potem niedaleko hotelu, gdy szła poboczem autostrady A4. Była pod wpływem silnych środków, być może leków; trafiła do szpitala. Dotąd nie postawiono jej żadnych zarzutów.

Pytana przez PAP rzeczniczka katowickiej  policji młodsza aspirant Agnieszka Żyłka nie chciała odnieść się do doniesień na temat zabójstwa.

– Nie mogę nic na ten temat powiedzieć z uwagi na dobro prowadzonych czynności – powiedziała.

Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe. Także szef tej jednostki Sławomir Barnaś nie chciał mówić o szczegółach postępowania. Przyznał jedynie, że zostało ono faktycznie zarejestrowane i nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów.

– Z uwagi na dobro postępowania w chwili obecnej nie możemy przekazać jakichkolwiek informacji. Nie możemy ujawniać okoliczności tej sprawy z uwagi na to, że osobie podejrzanej nie przedstawiono do tej pory zarzutów. Jeżeli takie zarzuty będą przedstawione, wtedy będę w stanie udzielić bliższych informacji – powiedział prokurator.

Dalsze informacje w tej sprawie śledczy mają ujawnić prawdopodobnie w czwartek.

FAKT.PL

Więcej postów