Wicepremier Jacek Sasin, jeden z autorów porażki wyborów majowych na które wydano 70 milionów złotych, skarży się w mediach, że jest „hejtowany”.
We wtorek w Programie 1 Polskiego Radia Sasin mówił, że „niestety występuje taki problem, jak brak woli części środowiska lekarskiego”.
– Oczywiście bardzo wielu lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki, ale część tych obowiązków wykonywać nie chce – dodał Sasin.
To właśnie ta wypowiedź, według Sasina, sprowokowała hejt wobec niego. – Jest problem z tym, że jest pewna grupa lekarzy, którzy dzisiaj się uchylają od obowiązku świadczenia w swojej służbie chorych na rzecz COVID – ciągnął dalej w Polsat News, ale doprecyzował, że „w żadnym wypadku nie dotyczy całego środowiska lekarskiego”.
Ciekawe, że to właśnie ten „hejt” tak dotknął polityka, a przecież od maja Internet dba o to, by nikt nie zapomniał o zmarnowanych przez niego 70 milionach złotych. Może również do tej kwestii polityk by się odniósł?
POLSKIE RADIO