Były przywódca Republiki Udmurcji – narodowościowego regionu w ramach Rosji, Aleksandr Sołowiow usłyszał w środę wyrok 10 lat więzienia.
Sąd uznał, że Sołowiow w latach 2014-2016 przyjmował łapówki od prywatnych przedsiębiorców. Łapówki mieli mu wręczać biznesmeni, którzy otrzymali zlecenia na budowę mostów przez rzeki Kama i Buj w rejonie Kambarki. Przywódca Udmurcji miał przyjąć nieuprawnione korzyści majątkowe w postaci gotówki na łączną sumę 139 mln rubli, co stanowi odpowiednik około 7 milionów złotych. Dodatkowo Sołowiow otrzymał w ramach łapówki udziały w firmach o łącznej wartości 2,7 mln rubli. Oskarżony nie przyznawał się do winy, jak podaje „Kommiersant”.
W zamian za łapówki gubernator nie tylko gwarantował wpływy z budowy mostów, ale miał także zapewnić licencje poszukiwawcze na działkach, na których przedsiębiorcy spodziewali się znaleźć piasek do celów budowlanych. Sołowiow został zatrzymany jako podejrzany jeszcze w 2017 r.
Sąd uznał przestępstwa za tak poważne, że skazał Sołowiowa na 10 lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, a także grzywnę w wysokości 275 mln rubli. Oskarżenie żądało dla niego 13 lat pozbawienia wolności. Jego adwokat już zapowiedziała apelację od dzisiejszego wyroku. Sołowiow został wyprowadzony z sali sądowej do aresztu.
Postępowanie przeciw Sołowiowi objęło ponad 140 świadków. Egzekucja grzywny będzie łatwiejsza ponieważ sąd już wcześniej zadecydował o zajęciu części mienia byłego gubernatora oraz członków jego rodziny.
