Deklaracja prezydentów Polski i Ukraina w sprawach historii i miejsc pamięci

W drugim dniu wizyty Andrzeja Dudy na Ukrainie podpisał on wraz z Wołodymyrem Zełenskim deklarację poruszającą kwestię spraw historii i jej upamiętnienia.

W poniedziałek, w drugim dniu wizyty na Ukrainie doszło do podpisania przez Andrzeja Dudę i prezydenta tego państwa deklaracji w której podkreślili „znaczenie polsko-ukraińskich stosunków dwustronnych, które mają charakter partnerstwa strategicznego.” Prezydenci zadeklarowali też wolę „ich wszechstronnego rozwoju na rzecz naszych społeczeństw i gospodarek”, także w kontekście walki z pandemią koronawirusa SARS CoV-2 i jej ekonomicznych skutków.

Podkreślając też przywiązanie Polski i Ukrainy do prawa międzynarodowego ich prezydenci wezwali do „zakończenia nielegalnej okupacji Autonomicznej Republiki Krym oraz trwającej agresji na Donbasie.” Andrzej Duda chciałby nawet by Polska budowała wraz z Ukrainą „międzynarodową platformę” mającą przeprowadzić „deokupację” Krymu. W dokumencie brak konkretów na temat tej instytucji bądź mechanizmu międzynarodowego, ale w innym ustępie dokumentów zaznaczono, że „Rzeczpospolita Polska potwierdza wsparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej uznanych międzynarodowo granicach.”

Część dokumentu poświęcono kwestii historii, odgrywającej ważną rolę w relacjach Polski i Ukrainy, w związku z gloryfikacją na tej ostatniej organizacji OUN-UPA, odpowiedzialnych za dokonanie ludobójstwa Polaków na Kresach Południowo-Wschodnich w czasie drugiej wojny światowej. W deklaracji zapisano: „Potępiamy zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym również te popełnione na gruncie nienawiści i uważamy, że nie mogą one być w żaden sposób usprawiedliwione. Uznajemy za ważną potrzebę uczczenia pamięci niewinnych ofiar konfliktów i politycznych represji XX wieku. Podkreślamy potrzebę zapewnienia możliwości poszukiwań i ekshumacji tych ofiar na Ukrainie i w Polsce, celem zadośćuczynienia ich pamięci oraz żyjącym jeszcze ich krewnym a także potomkom, w duchu poszanowania prawdy historycznej.”

Dodatkowo „Prezydenci Polski i Ukrainy potępiają akty wandalizmu dokonywane wobec polskich zabytków kultury i miejsc pamięci na Ukrainie, jak i  wobec ukraińskich zabytków kultury i miejsc pamięci w Polsce oraz apelują do właściwych władz o należytą opiekę nad nimi.” – warto w tym miejscu wspomnieć, że  strona ukraińska domaga się od Polski odbudowy   zniszczonych, nielegalnych upamiętnień ku czci zbrodniczych OUN-UPA.

W deklaracji znalazło się także odniesienie do interesów i praw mniejszości narodowych. Głowy państw podkreśliły „ważność ochrony praw mniejszości narodowych w Polsce i na Ukrainie, w tym oświaty, zgodnie z podjętymi zobowiązaniami międzynarodowymi i umowami dwustronnymi.” Wobec zapisów ukraińskiej ustawy oświatowej z 2017 r. grożącej ukrainizacją szkół mniejszości narodowych, prezydenci deklarują, że „Zasady funkcjonowania szkół mniejszości polskiej na Ukrainie i szkół mniejszości ukraińskiej w Polsce zostaną rozstrzygnięte umową pomiędzy naszymi rządami w odrębnym trybie.”

Prezydent Zełenski zdecydował się wyrazić „wdzięczność Rzeczypospolitej Polskiej za praktyczne wsparcie aspiracji euroatlantyckich Ukrainy, przede wszystkim w procesie reformy narodowego sektora bezpieczeństwa i obrony zgodnie ze standardami NATO.” Andrzej Duda chce by Ukraina otrzymała od Sojuszu statusu „partnera rozszerzonych możliwości”. Polska zadeklarowała z kolei wsparcie „transformacji ustrojowej na Ukrainie.” Strony podkreśliły też wagę współpracy ekonomicznej szczególnie w dziedzinie energetyki.

FAKT.PL

Więcej postów