Wojna TYTANÓW w PiS. Kumpel Szydło spektalularnie NOKAUTUJE człowieka Kaczyńskiego

Zawierucha w PiS właśnie wkroczyła na kolejny poziom! Tym razem za łby wzięli się nie szeregowi posłowie, tylko ludzie z rdzenia partii Jarosława Kaczyńskiego.

Jeden z pisowskich tytanów publicznie wyśmiał drugiego. Smaczku awanturze dodaje fakt, że atakujący jest zaufanym kumplem Beaty Szydło, a ten, z którego zadrwiono – człowiekiem Jarosława Kaczyńskiego

Czegoś takiego w PiS jeszcze nie było. Ta sytuacja świetnie obrazuje, jak tam się kotłuje. Witold Waszczykowski – kumpel Beaty Szydło i minister spraw zagranicznych w jej rządzie, a przy tym człowiek z dawnej ekipy Lecha Kaczyńskiego – publicznie zakpił z Joachima Brudzińskiego, który – zdaniem niektórych obserwatorów sceny politycznej – uchodzi za nieformalnego zastępcę Jarosława Kaczyńskiego. Zarówno Waszczykowski, jaki i Brudziński to politycy absolutnie pierwszoligowi – prawdziwi tytani w PiS. Człowiek Szydło nagle postanowił zakpić z człowieka Jarosława Kaczyńskiego. Poszło o… talerz Brudzińskiego. Były szef MSWiA pochwalił się, że jadł ziemniaki i jajka, a nie mule i frytki. Waszczykowski nie mógł powstrzymać się od złośliwości. To był prawdziwy spektakularny nokaut! Brudziński na pewno nie daruje tego byłemu szefowi dyplomacji.

“Joachimie drogi, jak Ty mnie dziś zaimponowałeś! Mnie pytają o Ukrainę, Białoruś, Iran, wybryki Komisji ws. praworządności, wybory w USA i takie tam. A są prawdziwe dylematy do rozstrzygnięcia. Ja proponuję jeszcze dorzucić do debaty kaszankę” – ironizował Witold Waszczykowski.

SE.PL

Więcej postów