Nie ustają protesty rolników i przedsiębiorców przeciwko „piątce dla zwierząt” Kaczyńskiego, czyli ustawie PiS dotyczącej m.in. hodowli futerkowców. Do biur posłów PiS weszli dziś demonstranci, którzy wnieśli ze sobą taczki z obornikiem. Przed jednym z biur ustawiono zaś budę z psem, podpisaną „kot prezesa”.
Jak opisywał Fakt, wczoraj przed ministerstwem rolnictwa wysypano słomę. Rozwieszono też transparenty, a na chodniku zapalono race. W ten sposób powitano nowego szefa resortu, Grzegorza Pudę. Organizatorom pikiety nie podoba się, że nowy minister jest jednym z autorów przepisów zakazujących hodowli zwierząt futerkowych.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dziś zafundowano partii rządzącej kolejną porcję protestów. Tym razem wyjątkowo śmierdzącą! W biurze Antoniego Macierewicza w Piotrkowie Trybunalskim pojawiła się taczka z obornikiem.
Obornik pojawił się też przed biurem poselskim Bartosza Kownackiego, jego dawnego zastępcy.
Rozsypano go też przed drzwiami do biura poselskiego posła Marka Asta w Zielonej Górze. W śmierdzącą stertę wbito tabliczkę z napisem „PiS zabija polskie rolnictwo”.
Podobne protesty odbyły się w też w innych miastach.
Za to przed biurem posła PiS Przemysława Czarnka w Lublinie demonstranci ustawili drewnianą budę dla psa. A w niej maskotkę kota, które ozdabiała szarfa z napisem „Kot Prezesa”, zaś do budy, na łańcuchu uwiązano maskotkę psa z szarfą „Przemek”.
Blokady dróg
W kilkudziesięciu miejscach na drogach w całym kraju występowały dziś także utrudnienia w ruchu w związku z organizowanym w środę protestem przedsiębiorców i rolników. Na drogach wolnym tempem poruszały się kolumny ciągników rolniczych, w niektórych miejscach protestujący blokowali przejazd.
Ogólnopolski protest rolników od środowego przedpołudnia organizuje Agrounia. Akcja protestacyjna skierowana jest przeciwko ustawie „Piątka dla zwierząt”. Organizatorzy zapowiadają, że w całym kraju podobne protesty mogą być organizowane w środę w ok. 100 miejscach.
Procedowana obecnie w Senacie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych, ogranicza też ubój rytualny.
Wielu posłów znalazło dziś w swoich biurach obornik
Rolnicy uważają, ze ustawa „zabija” polskie rolnictwo