Ardanowski zdradza, dlaczego odszedł z rządu

Po rekonstrukcji rządu nowym ministrem rolnictwa i rozwoju wsi został Grzegorz Puda. Jak twierdzi poprzedni minister Jan Krzysztof Ardanowski zmiana ta wynikała z jego niezgody na ustawę o ochronie zwierząt. Ardanowski dodaje, że obecna sytuacja może doprowadzić do tego, iż PiS nie wygra już żadnych wyborów.

Po rekonstrukcji rządu najwięcej komentarzy dotyczyło objęcia przez Jarosława Kaczyńskiego urzędu wicepremiera. Mniej zainteresowania wywołały pozostał roszady, takie jak chociażby zmiana ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Prezydent Andrzej Duda podziękował Ardanowskiemu za współpracę, a ten w rozmowie z „Rzeczpospolitą” wyznał, że odszedł z rządu, gdyż „trzeba być wiernym swoim poglądom”.

– Odszedłem, bo nie godzę się na ustawę PiS o ochronie zwierząt, która jest dla polskiej wsi szkodliwa. (…) Moje odejście nie jest elementem rekonstrukcji rządu, tylko własnej decyzji – mówił Ardanowski podkreślając, że PiS może tylko stracić, jeśli konflikt z rolnikami zaostrzy się.

– Przez wojnę z rolnikami PiS może już nie wygrać żadnych wyborów. Jeszcze jest czas na opamiętanie się – dodaje polityk licząc, że Senat wprowadzi odpowiednie poprawki do projektu. Jednocześnie Ardanowski wyjawia, że nie zamierza dołączać do innych formacji politycznych, ucinając tym samym spekulacje o ewentualnym zasileniu szeregów Konfederacji.

FAKT.PL

Więcej postów