Wszyscy dobrze pamiętamy sytuację w wiosny tego roku, kiedy rząd PiS-u zdecydował się na zamknięcie cmentarzy i niedopuszczenie rodzin do swych zmarłych bliskich. Czy teraz czeka nas powtórka przed zbliżającym się 1 listopada?
Wydarzenia kwietniowe przeszły do historii, zapisały się nawet w kulturze, dzięki Kazikowi, który nagrał piosenkę „Twój ból jest lepszy niż mój”. Wówczas rząd PiS nie pozwolił Polakom odwiedzać zmarłych bliskich na cmentarzach, ze względu na mniemaną pandemię koronawirusa.
Wyjątkiem był „naczelnik” Jarosław Kaczyński, który mógł – w pełnej obstawie – odwiedzić groby najbliższych. W związku z tzw. drugą falą i sezonem grypowym rząd ma rozważać ponowne wprowadzenie ograniczeń w związku z Dniem Wszystkich Świętych.
Zamknięte cmentarze?
Na pytanie dotyczące możliwego zamknięcia cmentarzy odpowiedział w Polsat News rzecznik rządu, Piotr Muller. – W tej chwili w rządzie nie ma dyskusji, by na przełomie października i listopada zamknąć cmentarze. Wolałbym, abyśmy w tym czasie po prostu byli bardzo ostrożni, ale by te spotkania przy grobach bliskich jednak się odbywały – powiedział.
Warto zauważyć, że „w tej chwili” nie ma dyskusji, natomiast pod naporem Lewicy, która z pewnością będzie panikować przy kolejnych wzrostach zakażeń rząd może ulec. Rząd PiS już raz zabronił Polakom odwiedzania cmentarzy, a nawet Kościołów, może posunąć się zatem do tego ponownie.
nczas.com
