Pracowniczka ambasady USA w Kijowie zmarła w wyniku pobicia

W środę 30 września pracowniczka amerykańskiej na ambasady na Ukrainie została znaleziona z urazem głowy na jednej z kijowskich ulic. Kobieta zmarła po przetransportowaniu do szpitala – podała agencja informacyjna Unian.

Jak poinformowała w środę ukraińska agencja informacyjna  Unian   kobieta z urazem głowy została znaleziona 30 września na zalesionym terenie w pobliżu torów kolejowych przy ulicy Tołbuchina. Nieprzytomna została przetransportowana do szpitala, w którym niestety zmarła.

Informacje medialne na temat śmierci pracowniczki ambasady USA w Kijowie potwierdzili później funkcjonariusze organów ścigania.

„Podczas inspekcji rzeczy ofiary znaleziono legitymację pracownika ambasady USA z jej nazwiskiem” – poinformowała policja.

W szpitalu i na miejscu zdarzenia toczą się obecnie działania śledcze, służby poszukują również świadków zdarzenia.

Zobacz też:  Abp Mokrzycki: ukraiński nacjonalizm – jeden z największych problemów Kościoła na Ukrainie  

Policja już ustaliła, że ​​pracowniczka ambasady została prawdopodobnie pobita przez mężczyznę w wieku około 30-40 lat, wzrostu około 192-200 cm. Miał na sobie czarne krótkie spodnie, granatowe trampki i T-shirt. Jest teraz poszukiwany. Służba prasowa ambasady USA w Kijowie poinformowała w komentarzu, że obecnie sprawdza informacje, a wszystkie szczegóły zostaną opublikowane w mediach społecznościowych 30 września lub 1 października.

We are heartbroken to report the death of an American member of the U.S. Embassy Kyiv community. Officials from U.S. Embassy Kyiv are currently working with authorities to determine the circumstances of the death. — U.S. Embassy Kyiv (@USEmbassyKyiv)  September 30, 2020  

Zobacz też:  Petro Poroszenko zaraził się koronawirusem  

Kresy.pl/Unian

FAKT.PL

Więcej postów