Co tam się wyrabia! To się może skończyć jakąś olbrzymią ogólnopolską awanturą. Człowiek ojca Tadeusza Rydzyka – jego ulubiony biznesmen i hodowca zwierząt futerkowych Szczepan Wójcik – jest zdesperowany.
Po tym, jak PiS przepchnął przez Sejm tzw. Piątkę dla Zwierząt, która zakłada m.in. likwidację jego futerkowego biznesu – jedzie po bandzie. Wybrał się nawet do Andrzeja Dudy. To jednak mu nie wystarczyło!
Rozsierdzony człowiek Rydzyka wparował do Andrzeja Dudy. Szczepan Wójcik desperacko walczy o zatrzymanie nowelizacji o prawie ochrony zwierząt, która jest bardzo mocno popierana przez Jarosława Kaczyńskiego. Wójcik i cała armia jego ludzi sympatyzujących z toruńskim zakonnikiem chwyta się wszystkiego. Protesty, krzyki, dramatyczne wpisy w internecie – to tylko część ich arsenału. Tym razem Wójcik z kumplami poszedł do prezydenta Dudy. To jednak mu nie wystarczyło. – Spotkanie u Prezydenta- za które dziękujemy – potwierdziło, że w prawdzie Prezydent jest za rolnikami, ale bez ulicznego kryterium się nie obejdzie – napisał na Twitterze ulubiony biznesmen ojca Rydzyka. Brzmi to groźnie. Na dodatek prawa ręka Wójcika – mocno związana z radykalną prawicą – Ewa Zajączkowska-Hernik jasno stwierdziła, że dotychczasowe protesty „są zbyt delikatne”. Aż strach pomyśleć, co wymyślą zdesperowani futerkowcy… Szczególnie, że druga strona sporu też nie ma zamiaru odpuszczać.
Spotkanie u @prezydentpl – za które dziękujemy – potwierdziło, że w prawdzie Prezydent jest za rolnikami, ale bez ulicznego kryterium się nie obejdzie. pic.twitter.com/TrCh4T0MoG
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) September 30, 2020
Sam Wójcik zdążył jeszcze pokłócić się z dziennikarską Polsatu Agnieszką Gozdyrą, która stwierdziła, ze „uliczne kryterium już dawno zdecydowało, że futra na człowieku są obciachem”. – Obciachem jest mówienie innym jak mają żyć i co na sobie nosić. Nie od tego Pani jest – odparł jej wkurzony ulubieniec ojca Rydzyka.
Obciachem jest mówienie innym jak mają żyć i co na sobie nosić. Nie od tego Pani jest. https://t.co/oO7SEFFRXQ
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) September 30, 2020
SE.PL