Narazili życie i zdrowie Wałęsy! Epidemiolog łapie się za głowę po obchodach Sierpnia’80

Czterdziesta rocznica Porozumień Sierpniowych była wielkim świętem, ale wielu polityków zapomniało, że przyszło nam ten historyczny moment świętować w cieniu koronawirusa. Paradowali bez maseczek, narażając innych. – To bardzo smutne, że narażono Lecha Wałęsę (77 l.) na zarażenie koronawirusem, a przede wszystkim jest to niezgodne z zaleceniami rządu i GIS-u, które są słuszne i trzeba ich przestrzegać – mówi Faktowi prof. Krzysztof Simon (68 l.), specjalista chorób zakaźnych.

W 40. rocznicę Porozumień Sierpniowych Lech Wałęsa złożył kwiaty pod Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej, później odbyło się jej uroczyste otwarcie. Niestety, podczas tej ważnej chwili, osoby, które mu towarzyszyły, a którym szczególnie powinno zależeć na dobru byłego prezydenta, m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki (62 l..), czy Henryka Krzywonos (67 l.), naraziły legendarnego przywódcę „Solidarności” na niebezpieczeństwo zakażenia koronawirusem. Sam były prezydent wprawdzie osłonił się przyłbicą, ale na nic się to zdało, jeśli osoby wokół nie miały maseczek ani nie trzymały dystansu…

A pamiętajmy, że Wałęsa jest szczególnie narażony na ciężki przebieg choroby ze względu na podeszły wiek i dodatkowe liczne przewlekłe choroby.

– Wałęsa co prawda występował w przestrzeni zewnętrznej, więc ryzyko zakażenia się zdecydowanie zmniejsza, ale niewątpliwie nie gwarantuje mu to bezpieczeństwa, to nierozsądne postępowanie – oburza się prof. Simon.

31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (MKS) Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski podpisali porozumienie gdańskie. Porozumienia Sierpniowe doprowadziły do powstania NSZZ „Solidarność” – pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej – i stały się początkiem przemian z 1989 roku – obalenia komunizmu i końca systemu jałtańskiego. Strajkujący wywalczyli też m.in. na prawo do strajku, budowę pomnika ofiar grudnia 1970 r. oraz ograniczenie cenzury.

Czterdziesta rocznica Porozumień Sierpniowych była wielkim świętem, ale wielu polityków zapomniało, że przyszło nam ten historyczny moment świętować w cieniu koronawirusa. Paradowali bez maseczek, narażając innych

– To bardzo smutne, że narażono Lecha Wałęsę (77 l.) na zarażenie koronawirusem, a przede wszystkim jest to niezgodne z zaleceniami rządu i GIS-u, które są słuszne i trzeba ich przestrzegać – mówi Faktowi prof. Krzysztof Simon (68 l.), specjalista chorób zakaźnych

A pamiętajmy, że Wałęsa jest szczególnie narażony na ciężki przebieg choroby ze względu na podeszły wiek i dodatkowe liczne przewlekłe choroby

FAKT.PL

Więcej postów