Po uroczystości zaprzysiężenia prezydent Andrzej Duda złożył kwiaty przy figurze Chrystusa przy Bazylice św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Na tym samym pomniku kilka dni temu aktywiści LGBT zawiesili tęczową flagę. Teraz ściga ich za to prokuratura. Zdaniem wielu zwolenników Dudy do symboliczny gest, nawiązujący do tej sytuacji, która wywołała ogromne emocje i kontrowersje.
Podczas składania kwiatów przy figurze Chrystusa prezydentowi Andrzejowi Dudzie towarzyszył ksiądz tamtejszej parafii oraz pierwsza dama Agata Duda.
Gest prezydenta Andrzeja Dudy prawdopodobnie miał nawiązać do zdarzeń, kiedy w ubiegłym tygodniu w nocy z wtorku na środę, 29 lipca na warszawskie pomniki nałożono tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego. Z manifestu opublikowanego w internecie wynika, że akcja miała na celu walkę z homofobią. Krótko po tym zdarzeniu wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Warszawska prokuratura ściga organizatorów akcji za znieważenie pomników i obrazę uczuć religijnych.
Jednym z zasłoniętych w ten sposób pomników była figura Chrystusa przy Bazylice św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Policja dostała też zgłoszenia o zdarzeniach dotyczących pomników: Mikołaja Kopernika, Jana Kilińskiego, Wincentego Witosa oraz Syrenki Warszawskiej.
Zobacz także:
W ubiegłym tygodniu na warszawskich pomnikach zawisły tęczowe flagi.
Prezydent zaniósł wieniec krótko po wygłoszeniu orędzia.
Towarzyszyła mu pierwsza dama.
