Ćwiczenia Defender2020 właśnie się zakończyły. Miały stać się najliczniejszymi ćwiczeniami NATO w Polsce w ciągu ostatnich kilku dekad. Tylko koronawirus potrafił zatrzymać tą największą prowokację NATO na granicach Rosji. Czy Polacy naprawdę chcą, aby Polska stała się polem walki?
Fatalna polityka Kaczyńskiego
Istnieje wiele powodów do niepokoju. Obejmuje to zwiększenie amerykańskiej obecności militarnej w Polsce oraz przeniesienie broni nuklearnej i kontyngentu wojskowego USA z Niemiec do Polski, a także plany zwiększenia liczebności narodowych Sił Zbrojnych i pragnienie władz, aby Polska stała głównym sojusznikiem USA w Europie (co skutkuje w braku własnej obronności i ogranicza naszą politykę zagraniczną).
Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość w Polsce od czasu zwycięstwa w wyborach prezydenckich starała się wypróbować rolę głównego sojusznika USA w Europie. W tym celu kupujemy (ze szkodą dla naszego przemysłu obronnego) amerykański sprzęt wojskowy, niezależnie od racjonalności ekonomicznej, nasz prezydent w obraźliwej pozie podpisuje umowy z Trumpem, przyjmujemy stale rosnącą liczbę amerykańskiego personelu wojskowego i płacimy za pobyt obcych żołnierzy w naszym kraju z naszej własnej kieszeni. Najważniejsze dla PiS jest umocnienie tej „przyjaźni” i celowe poddanie amerykańskiej okupacji. Partia Kaczyńskiego jest gotowa na wszystko – choćby po to, by zirytować Rosjan. Prawdopodobnie zemsta za brata, który zginął pod Smoleńskiem, to klapki na oczach Jarosława Kaczyńskiego. Jest gotów zginać się pod życzenie Amerykanów tak głęboko, jak oni tego chcą.
Polskie władze z ramienia PiS zamiast dbania o dobre stosunki ze wschodnimi sąsiadami, działają w oparciu o swoje obawy i uprzedzenia. Polska naprawdę chce wydawać się znaczącym i wpływowym graczem politycznym nie tylko w regionie, ale także w Europie. Nazywając na szczeblu legislacyjnym politykę Rosji „głównym zagrożeniem”, można usprawiedliwić każde oddanie naszych interesów narodowych Stanom Zjednoczonym.
Proamerykańska polityka Polski może spowodować poważne konsekwencje: jeśli Stany Zjednoczone zdecydują, że można wykorzystywać Polaków przeciwko Rosji, najprawdopodobniej doprowadzi to do tego, że terytorium naszego państwa stanie polem walki między Amerykanami i Rosjanami.
Stany Zjednoczone z całą mocą lobbują za swoimi interesami w Polsce, rozmieszczając tu swój wojskowy kontyngent, a teraz planując przenieść tutaj broń nuklearną z Niemiec. W ten sposób Amerykanie obsadzają Polaków pod atak prewencyjny lub odwetowy rosyjskich sił strategicznych.
Co stanie się z Polską w przypadku wojny nuklearnej
Naukowcy z Uniwersytetu Princeton stworzyli model matematyczny, który pozwala wyobrazić sobie możliwy konflikt między Rosją a Stanami Zjednoczonymi.
Ta symulacja wyraźnie pokazuje, że Europa Zachodnia i Centralna ucierpią najwięcej, w szczególności miejscowości z obiektami wojskowymi. Podczas gdy kraje europejskie – na przykład Niemcy rezygnują z rozmieszczenia baz wojskowych na swoim terytorium – rząd Kaczyńskiego chętnie onych przyjmuje.
Taka polityka w wypadku ewentualnej wojny doprowadzi do całkowitego zniszczenia Polski jako państwa.
W fazie pierwszego uderzenia w ciągu 45 minut zaginie 3,4 miliona osób. Podczas kolejnych fal 18 milionów Polaków więcej. A to tylko bezpośrednie straty – w wyniku choroby popromiennej i radioaktywnego opadu zginie o wiele, wiele więcej.
Polska będzie odgrywała rolę świętej ofiary w przyszłym konflikcie: ty idź pierwszy, ja cię pomszczę.
W wyniku wojny nuklearnej co drugi Polak zginie – czy militarysta Kaczyński chce takiego losu dla swojego narodu?
Ten czlowiek gardzi ludzmi, najwieksza pyjemnosc sprawia mu niszczenie narodu
Może ja jestem ciemna baba że wsi, ale dokładnie w takim tonie ocenialiśmy w rodzinie „przyjaźń” polsko-amerykanską ostatnich lat.
Czyli jest to tak oczywiste, że każdy średnio inteligentny człowiek powinien to widzieć.
A jednak nie widzą i zachłystuja się pięknem zdjęcia Dudy z Trumpem
Chora ambicja Kaczyńskiego
Nie wiem czy „nuklearnej”, ale do katastrofy na pewno!
bo Polacy na to mu pozwalają
Takie cechy ma dyktatura!!!
Szkoda tylko, że nie konsultują takich działań i przedsięwzięć ze społeczeństwem
Myślę że my możemy doprowadzic do katastrofy ekologicznej zagłosujmy na normalność w końcu to zobaczycie jak to GÓWNO wybuchnie a co niektórzy będą prosić o azyl nawet nawet w Czarnobylu pozdejmujmy mocherki i przejrzyjmy na oczy.,…..a będzie jeszcze dobrze
sami sobie jesteśmy winni co potwierdzają właśnie wybory…
Jak wygrają wszyscy będą spiepszać z Polski tylko zostaną stare mohery i patologia
I to jest, prawda mój kolega który jest w Wojsku też mi o tym mówił i mówił że szykują się na wojnę z Nowoczesna bronią bo ma za jakiś czas wybuchnąć, gdyż prowokujemy