Wybory 2020. Wiadomo już, że zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich 2020 został Andrzej Duda. Tak wynika zarówno z badań exit poll, late poll, jak i cząstkowych oficjalnych wyników z Państwowej Komisji Wyborczej. Po ogłoszeniu wyniku sondażu late poll głos zabrał Donald Tusk, który na chłodno przeanalizował sytuację. Jego wnioski nie każdemu się spodobają.
Wybory 2020. Pewne jest już to, że Rafał Trzaskowski zdecydowanie przegrał pierwszą turę wyborów prezydenckich 2020. Po przeliczeniu wyników z 87,16 proc. komisji obwodowych kandydat Platformy Obywatelskiej ma 28,92 proc. głosów, a Andrzej Duda – 45,24. Już po zakończeniu głosowania do drugiej tury wyborów 2020 odniósł się Donald Tusk. Jego wypowiedź nie przypadnie do gusty wielu osobom, w tym być może także politykom PO. Mogli bowiem oni liczyć na bardziej rozbudowany komentarz – Odpowiem trzema banałami, bo prawda zazwyczaj jest banalna. Wynik drugiej tury jest otwarty. Rozstrzygnie mobilizacja elektoratów tych kandydatów, którzy odpadli. Mam nadzieję, że wygra lepszy, choć dobrze wiem, że demokracja nie zawsze podziela moje opinie – analizował były premier w rozmowie z portalem naTemat.pl
Tusk powiedział też, że dla Rafała Trzaskowskiego ma „tylko jedną i dość ogólną radę” – Rafale, mów tylko to w co wierzysz i walcz do końca – tak zagrzewał młodszego kolegę do boju były szef rządu.
Pan Tusk mógł pozbyć się PiS z polityki już sporo lat temu, a przynajmniej pana Kaczyńskiego i pana Ziobro. Niestety, wówczas liderzy uważali, że „nie mają z kim przegrać” i okazali się miłosierni dla PiS. A wystarczyło, zgodnie z wnioskiem sejmowej komisji śledczej ws. smierci Barbary Blidy, postawic tych panów przed
PS. Link do treści wyżej: „Sam tego chciałeś Donaldzie – Grzegorzu Dyndało!” – http://probus.blogspot.com/2013/11/sam-tego-chciaes-donaldzie-grzegorzu.html
Calkowicie sie z tym wywodem zgadzam. Za dzisiejsza porazke Trzaskowskiego, w duzej czesci jest odpowiedzialny Tusk i PO.