Na finiszu kampanii wyborczej prezydent Andrzej Duda w końcu zdecydował się upublicznić swoje oświadczenie majątkowe. Fakt jeszcze w kwietniu złożył wniosek o jego ujawnienie. Sąd Najwyższy odpowiedział, że prezydent nie wyraził na to zgody. Nie przestawaliśmy jednak naciskać. W piątkowym wydaniu papierowym oraz internetowym Faktu po raz kolejny wróciliśmy do tej sprawy. I dziś mamy dokument przed sobą!
To po publikacjach Faktu rozgorzała dyskusja na temat jawności majątku głowy państwa. Stało się to po tym, jak 22 kwietnia ujawniliśmy, że prezydent kupił apartament w Krakowie , zaciągając na tę transakcję potężny kredyt w państwowym banku.
Dzień wcześniej do Sądu Najwyższego wysłaliśmy wniosek o udostępnienie oświadczenia majątkowego Andrzeja Dudy, bowiem zgodnie z prawem Prezydent RP składa je do pierwszego prezesa SN. Nie jest ono jednak jawne, jak ma to miejsce w przypadku np. posłów czy senatorów.
Odpowiedź wpłynęła do nas 16 czerwca. Decyzję odmowną podpisał pełniący wówczas obowiązki prezesa SN Kamil Zaradkiewicz. Powód? Prezydent składając oświadczenie majątkowe nie wyraził zgody na ujawnienie dokumentu.
Tutaj treść oświadczenia
Wedle dokumentu, który właśnie poznaliśmy, Andrzej Duda wraz z żoną jest właścicielem dwóch mieszkań. Pierwsze ma powierzchnię 79,40 m2, drugie: 132,68 m2 (wraz z garażem 19,42 m2). Posiada również niezabudowaną działkę (stanowi jego majątek odrębny) o powierzchni 325 m2.
Apartament prezydenta w Krakowie
Ponad dwa miesiące temu Fakt odkrył, że Andrzej Duda i jego żona w grudniu 2018 r. kupili apartament w kameralnej willi w zacisznej dzielnicy Krakowa. Na 150 metrach kwadratowych Dudowie mają do dyspozycji dwie łazienki, trzy sypialnie, przestronny salon, a do tego garaż. Prezydent chce się tam przenieść, po skończeniu kadencji jako prezydent.
Fakt przeanalizował księgę wieczystą nieruchomości, z której wynika, że bank obciążył nieruchomość hipoteką w kwocie 994 tys. zł. Kredyt prezydencka para zaciągnęła w państwowym banku PKO SA. Prezydent Duda osobiście odpowiedział na pytania naszej redakcji, dotyczące szczegółów kupna oraz kwoty, jaką musi spłacać wraz z małżonką. Jak nam przekazał prezydent, kwota zaciągniętego kredytu wynosiła 497 tys. zł, a do spłaty pozostało jeszcze 460 tys. zł.
Fakt odkrył zakup willi w Krakowie
Andrzej Duda ujawnił oświadczenie po naszych publikacjach
Para prezydencka wciąż ma jednak do spłacenia kredyt za apartament
Prezydent chce się przeprowadzić do Krakowa, po zakończeniu kadencji