Decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie relokacji części stacjonującego w Niemczech amerykańskiego kontyngentu można przyjąć tylko z zadowoleniem, to „nie kara, lecz sukces” – powiedział członek Izby Deputowanych Berlina Gunnar Lindemann.
Miło słyszeć, że Trump chce wycofać z Niemiec cześć pododdziałów USA. Panie Trump, proszę zabrać ze sobą od razu broń atomową – oświadczył Lindemann i dodał do swojego przemówienia: „Serdeczne dzięki, prezydencie Trump!”.
Zdaniem deputowanego „75 lat po zakończeniu II wojny światowej nastał czas, aby z Niemiec wyjechały też amerykańskie jednostki”. Lindemann dodał, że w taki sposób Trump „realizuje program partii „Alternatywa dla Niemiec”.
„Uważam wycofanie amerykańskich wojsk nie za karę, lecz sukces. Niemieccy podatnicy zapłacili wiele milionów euro, żeby utrzymać armię USA w Niemczech. Te środki można wykorzystać bardziej racjonalnie” – dodał Lindemann.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump oświadczył, że planuje ograniczyć kontyngent wojskowy w Niemczech do 25 tysięcy osób. Obecnie w Niemczech stacjonuje 35 tysięcy amerykańskich żołnierzy, 10 tysięcy pracowników cywilnych Pentagonu i około 2 tysięcy pracowników kontraktowych Departamentu Obrony. Jak stwierdził Trump, Niemcy „nieuczciwie obchodzą się” z USA w handlu i zalegają z płatnościami do budżetu NATO.
Polska poinformowała z kolei, że jest gotowa finansować obecność amerykańskich wojsk na swoim terytorium i zaproponowała USA rozmieszczenie u siebie stałej amerykańskiej dywizji pancernej, biorąc na siebie wydatki rzędu 1,5-2 mld dolarów. Przy czym ta propozycja została wysunięta poza ramami NATO, w trybie dwustronnym.
Duda podniesie jakieś podatki znowu i zapłacimy za nich zamiast Niemców hehe stać nas