– To, co działo się w diecezji kaliskiej to klasyczny przykład działania lawendowej mafii w Kościele – powiedział w rozmowie z RMF FM biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski. Odniósł się w ten sposób do oskarżeń wysuwanych wobec biskupa Edwarda Janiaka, który miał ukrywać przypadki pedofilii wśród księży.
– Chciałbym, mając na uwadze to, co się działo w diecezji kaliskiej, te gorszące skandale, przeprosić za milczenie polskich biskupów w tej sprawie – powiedział w RMF FM bp Milewski. Skomentował też do ogłoszoną w czwartek decyzję papieża o przejęciu obowiązków biskupa kaliskiego przez abpa Grzegorza Rysia, który został wyznaczony na administratora apostolskiego tej diecezji. – Jestem wdzięczny papieżowi Franciszkowi za to, że podjął taką decyzję. Mamy wreszcie przełom w tej sprawie. Tak dalej być po prostu nie mogło – powiedział Milewski.
Biskup kaliski Edward Janiak jest oskarżany o tuszowanie pedofilii. Informacje na temat jego działań ujawnili bracia Sekielscy w filmie „Zabawa w chowanego”. Hierarcha niedawno skierował list do biskupów, w którym atakuje twórców filmu i prymasa Wojciecha Polaka.
Sprawę ukrywania przypadków pedofilii w diecezji kaliskiej obszernie opisywaliśmy w Onecie, ujawniając również jej nowe wątki .
Magazyn „Więź” w poniedziałek podał, że w lutym 2018 r. do warszawskiej nuncjatury trafiła obszerna skarga na działania bpa Janiaka. „Rektor kaliskiego seminarium duchownego postawił biskupowi zarzuty tolerowania wśród księży wykorzystywania seksualnego osób małoletnich i aktywnego homoseksualizmu” – czytamy w artykule.
– To, co tam (w diecezji kaliskiej – red.) się działo, to jest klasyczny przykład działania lawendowej mafii w Kościele – powiedział w RMF FM bp Milewski. – Homoseksualiści kryją homoseksualistów, tuszują afery i udają, że nic się nie dzieje. Żyją w innym świecie – nie jest to świat Kościoła – ocenił.
– Jak miliony katolików Polsce, po prostu mam już dosyć tej sytuacji. Ja się po prostu wstydzę i nie chciałbym dalej być w Kościele, w którym są przestępstwa, księża, którzy nie powinni być księżmi i uważam, że musi się coś zmienić – zaznaczył Milewski, dodając, że „pedofilów trzeba karać zdecydowanie bardziej surowo”. Jego zdaniem po udowodnieniu księdzu czynów pedofilskich powinien on być usuwany ze stanu kapłańskiego.
Bp Milewski uznał też, że problemem Kościoła są „środowiska homoseksualne”. – Trzeba odciąć wreszcie zasilanie szeregów kapłańskich przez księży o skłonnościach homoseksualnych – stwierdził w rozmowie z RMF FM.
Czytaj także: „Chcecie to rozdmuchać, a co Pan Jezus na to?”. Jak Kościół zamiata pedofilię pod dywan
Źródła: RMF FM