Podczas wiecu Dudy wykorzystano utwór Preisnera? Jest komentarz rzecznika PiS

Wybory 2020. W niedzielę na krakowskim rynku odbył się wiec Andrzeja Dudy, który ubiega się o reelekcję. W trakcie spotkania z głośników rozbrzmiewał utwór Zbigniewa Preisnera „Miejcie nadzieję”. Nie wiadomo jednak, kto odtworzył ten utwór publicznie. Kompozytor w mediach społecznościowych wyraził oburzenie z powodu wykorzystania – jak przypuszczał – przez sztab wyborczy prezydenta piosenki jego autorstwa. Zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel powiedział, że nagranie wyemitowali uczestnicy innego zgromadzenia.

W niedzielę w Krakowie odbyła się konwencja wyborcza starającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. – Przez całe pięć lat działałem dla państwa. Wszystko, co robiłem, robiłem po to, by moim rodakom żyło się lepiej – przekonywał podczas konwencji wyborczej w Krakowie ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda. 

Tego samego dnia kompozytor Zbigniew Preisner na swoim Facebooku napisał, że na Małym Rynku w Krakowie – jak stwierdził – z „Dudabusu” została bez jego zgody wyemitowana jego piosenka „Miejcie nadzieję”.

„Co za bezczelność?! A. Duda, kandydat na prezydenta, łamie moje osobiste prawa autorskie” – napisał na facebookowym profilu oraz Instagramie Preisner. – „Informuję, że nie popieram Pana kandydatury i nie życzę sobie wykorzystywania mojej twórczości do Pana promocji”– dodał kompozytor.

Preisner poinformował również, że zamierza podjąć odpowiednie kroki prawne. Kompozytor oświadczenie napisał w dwóch językach: polskim i angielskim.  Stanowcze dementi rzecznika PiS  Do sprawy odniósł się w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie Radosław Fogiel. – Twierdzenie pana Preisnera jest po prostu niezgodne z prawdą, a gdzie ten utwór wybrzmiewał, skąd się tam wziął? – mówił, pokazując na telebimie, jak poinformował, fragment relacji facebookowej innego zgromadzenia, które miało miejsce w Krakowie tego samego dnia, co spotkanie wyborcze Andrzeja Dudy.

– Ja mogę być nieobiektywny i stronniczy, ale mam głębokie przekonanie, że spotkania wyborcze pana prezydenta Andrzeja Dudy wyglądają nieco inaczej niż na załączonym obrazku. Oczywiście nie zamierzamy w żaden sposób dochodzić prawdy na drodze sądowej, rozumiemy prawo artysty do wyrażania swoich poglądów, nawet w sposób dość emocjonalny i może pośpieszny, ale myślę, że przynajmniej słowo przepraszam byłoby tu na miejscu – powiedział Fogiel.

– Pan Preisner zapowiadał kroki sądowe; myślę, że w świetle tych faktów powinien je rozważyć, bo stwierdzanie nieprawdy przed sądem nie jest najlepszą strategią procesową, ale to już na pewno jego pełnomocnicy mu to doradzą – dodał.

Wcześniej informację, którą podał Zbigniew Preisner zdementował pełnomocnik sztabu prezydenta Krzysztof Sobolewski. – Szanując twórczość pana Zbigniew Preisner informujemy, że sztab wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy nie emitował tego utworu ani z Dudabusa, ani w trakcie konwencji – podkreślił. – Natomiast emisja tego utworu, z naszych informacji, miała miejsce pod pomnikiem Adama Mickiewicza, gdzie odbywała się manifestacja innych środowisk – zwrócił uwagę Sobolewski.  Preisner przeprasza za wpis  – O zdarzeniu dowiedziałem się z informacji w poważnej gazecie, za którą uważam Gazetę Wyborczą, zwłaszcza, że jest to relacja z tej konwencji. Na tej postawie wystąpiłem z oświadczeniem – powiedział PAP w poniedziałek Preisner. – Zwłaszcza że nie jest to pierwszy raz, kiedy moja muzyka była wykorzystywana przez PiS – w 2013 roku zorganizowano manifestację z wykorzystaniem piosenki „Miejcie nadzieję” – podkreślił artysta. – Oczywiście jeśli informacja podana przez Gazetę Wyborczą, na podstawie której interweniowałem jest nieprawdziwa, wszystkich przepraszam – zadeklarował.

Andrzej Duda w Krakowie

Andrzej Duda na wiecu

Zbigniew Preisner

Podczas wiecu Dudy wykorzystano utwór Preisnera

FAKT.PL

Więcej postów