Do wyborów prezydenckich jest coraz bliżej. Wszystkie oczy zwrócone są na kandydatów i ich… drugie połowy! Specjalnie dla „Super Expressu” znany projektant mody Daniel Jacob Dali przyjrzał się kandydatkom na pierwsze damy (i pierwszego męża) i sprawdził, jak radzą sobie z trendami!
– Po szczegółowym przyjrzeniu się ich garderobie wyszły na jaw zaskakujące fakty – zapowiada swój modowy ranking nasz ekspert.
Elegancja Agaty Dudy (48 l.), sportowy styl Urszuli Hołowni, eksperymenty Pauliny Kosiniak-Kamysz (31 l.), a może zabawa modą Krzysztofa Śmiszka (41 l.)? Daniel Jacob Dali nie miał wątpliwości do kogo powinna należeć palma modowego zwycięstwa. Kto zasłużył na wygraną, a kto musi się poprawić – tego dowiecie się z rankingu!
Agata Duda
Zdecydowanie jest liderką zestawienia, jeśli chodzi o modę. Pierwsza dama zawsze nas zaskakuje nowymi stylizacjami, fasonami i kolorami. Doskonale wie, co jest modne w danym czasie. Jak dla mnie mogłaby ewentualnie zmienić fryzurę i postawić dłuższe włosy, aby odejść od wciąż tego samego uczesania.
Krzysztof Śmiszek
To typowy klasyk. Zawsze elegancko, ale bez szaleństw. Woli bardziej bezpieczne połączenia typu jednokolorowy golf, czy sweter i do tego marynarka. Nie szaleje za bardzo z doborem dodatków, chyba, że dodatkiem w jego wypadku nazwiemy czerwony krawat, bo zazwyczaj pojawia się w rozpiętej koszuli pod szyją.
Paulina Kosiniak-Kamysz
O żonie Kosiniaka-Kamysza zrobiło się głośno, gdy wystąpiła na wiecu wyborczym. Zaliczyła tam wpadkę mieszając kolory, które do siebie nie pasują. Ale analizując zestawienia modowe muszę przyznać, że nie jest źle. Choć musi się sporo nauczyć w tej dziedzinie, to idzie dobrą drogą, bo przynajmniej próbuje.
Urszula Hołownia
Mam wrażenie, że jej stylu nie da się zaklasyfikować w żadnej zakładce modowej. Żona Szymona Hołowni widocznie ceni wygodę, jednak czasem jej elementy garderoby są przypadkowo dobrane, bez wyczucia, życia i próby podkreślenia swych atutów.
Małgorzata Trzaskowska
Daleko jej do elegancji Agaty Dudy, czy Jolanty Kwaśniewskiej. Ma przed sobą długą i krętą ścieżkę, jeśli chodzi o modę. Chyba jedynym rozwiązaniem są zakupy ze stylistką i wymiana szafy.
Karina Bosak
Niestety – tu wszystko jest jak z innej bajki. Po prostu żona polityka zupełnie nie wie co to trendy. Ona też nie wie, w czym jej jest dobrze i dlatego za każdym razem popełnia błędy modowe. We wszystkim co zakłada wygląda po prostu smutno. Nawet duże modne perły nie są w stanie jej pomóc. Szkoda!
SE.PL
