Agata Duda jako pierwsza dama niemal bez przerwy jest bacznie obserwowana i oceniana przez społeczeństwo. Taki jest właśnie koszt bycia osobą publiczną. Jednak rzadko kiedy media obiegają informacje dotyczące jej rodziny. Ostatnio światło dzienne ujrzał sekret, który skrywał jej brat.
Agata Duda bez wątpienia jest osobą dosyć tajemnicza jak na osobę publiczną. Nie wiadomo zbyt wiele o jej rodzinie. Niektórzy mogą znać postać jej ojca, który jest wybitnym poetą. Julian Kornhauser napisał między innymi „Dom, sen i gry dziecięce. Opowieść Sentymentalna”. Książka ta swego czasu była niezwykle popularna. Z kolei matka pierwszej damy z wykształcenia jest polonistką. Do niedawna mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że Agata Duda ma brata.
Okazuje się, że Agata Duda i jej brat nie mają najlepszych relacji. Pierwsza dama od lat z nim nie rozmawiała. Doprowadził do tego ich konflikt, który do tej porty nie został rozwiązany. Ciężko uwierzyć w jego powód. Okazuje się, że Agata Duda nie mogła znieść sekretu swojego brata. Niedawno tajemnica ujrzała światło dzienne.
Jak powszechnie wiadomo, Agata Duda jest osobą wierzącą, która identyfikuje się jako katoliczka. Poglądy religijne przyczyniły się do tego, że pierwsza dama i jej brat nie mogli znaleźć między sobą nici porozumienia. Jakub Kornhauser opowiedział o swoich poglądach w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
– Mama jest katoliczką, w takim duchu wychowywała Agatę i mnie. Ja już w liceum przestałem wierzyć w tę wspólnotowość, choć podobnie jak tata wierzę w coś nadprzyrodzonego – powiedział Jakub Kornhauser podczas rozmowy z „Gazetą Wyborczą”, przytaczaną przez portal Kozaczek. To jednak nie wszystko co miał do powiedzenia brat pierwszej damy.
– Nie jestem racjonalistą, racjonalne podejście do rzeczywistości bardzo mnie denerwuje. Może dlatego zajmuję się surrealizmem i magicznymi historiami, a zinstytucjonalizowane, zhierarchizowane religie bardzo mnie odstręczają – wyznał Jakub Kornhauser w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, przytaczaną przez portal Kozaczek.
