Państwo powinno wspierać i chronić rodzinę. Między innymi dlatego ubiegam się o ponowny wybór na urząd prezydenta, aby ta rodzina była chroniona w sposób jeszcze lepszy, jeszcze bardziej kompleksowy, także poprzez ochronę przed ideologiami, które są wrogie rodzinie – mówił w Wieluniu prezydent Andrzej Duda. Wcześniej podpisał „Kartę Rodziny”. – Ten dokument dzieli Polaków – twierdzi opozycja. W dodatku w obecnym układzie politycznym nie ma żadnych szans by w Polsce wprowadzono małżeństwa jednopłciowe, do których karta ma nie dopuścić.
– Chcę, aby polskie państwo ze wszelkich sił wspierało i chroniło rodzinę. To jest konstytucyjny obowiązek i on wreszcie jest realizowany – mówił w środę prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Wielunia.
Karta rodziny dla dzieci i seniorów
Przed spotkaniem z mieszkańcami Duda podpisał 'Kartę Rodziny”.
– Ta karta pokazuje właśnie te podstawowe elementy, w których ja zobowiązuję się chronić rodzinę jako taką i chronić interesy rodziny – dodał ubiegający się o reelekcję prezydent.
„Karta rodziny” została podzielona na kilka podpunktów: „Wsparcie finansowe dla rodzin”, „obrona instytucji małżeństwa”, „ochrona dzieci przed ideologią LGBT”, „wsparcie dla seniorów”, „pomoc rodzicom samotnie wychowującym dzieci”, „bezpieczna rodzina” oraz „rynek pracy przyjazny rodzinie”.
Prezydent chce chronić przed LGBT
Jako pierwszy punkt „Karty rodziny” prezydent wymienił politykę wsparcia finansowego dla rodzin. W tym kontekście wymieniono funkcjonujące już programy – 500 plus, wyprawkę szkolną 300 plus oraz program Mama plus. Prezydent przypomniał również swoją zapowiedź wprowadzenia bonu wakacyjnego w wysokości 500 złotych na każde dziecko. Zapewniał także objęcie szczególną opieką rodziny wychowujące dzieci z niepełnosprawnościami.
Drugi punkt to „obrona instytucji małżeństwa”. Jak mówił Andrzej Duda, chodzi o „małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, zgodnie z zapisami konstytucji”.
– Nie ma i nie będzie małżeństwa w żadnej innej postaci – zadeklarował. – Karta to też brak zgody na adopcję dzieci przez pary jednopłciowe.
Polskie przepisy są w tej sprawie jednak jasne. Taka adopcja w tej chwili jest w Polsce niemożliwa.
Prezydent podkreślił również, że należy chronić dzieci przed „ideologią LGBT”. Ten punkt wzbudził szczególne protesty opozycji.
– A więc zakaz propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych. Prawo rodziców do decydowania, w jakim duchu chcą kształcić i wychowywać swoje dzieci – powiedział prezydent. – Między innymi dlatego ubiegam się o ponowny wybór na urząd prezydenta, aby ta rodzina była chroniona w sposób jeszcze lepszy, jeszcze bardziej kompleksowy, także poprzez ochronę przed ideologiami, które są wrogie rodzinie, które chcą tradycyjną rodzinę zmienić, wykrzywić, które chcą budować inny świat, świat sprzeczny z naszymi tradycjami, sprzeczny z tym, w czym wyrośliśmy, z tym gdzie się urodziliśmy.
Wsparcie seniorów i samotnych
Prezydent deklaruje także zachowanie obniżonego wieku emerytalnego i utrzymanie wszystkich programów społecznych dla seniorów. Przewiduje również wsparcie dla dziadków pomagających rodzicom w wychowaniu i opiece nad dziećmi. W karcie zwrócono też uwagę na rodziców samotnie wychowujących dzieci. Podpisując dokument, prezydent podjął się zapewnienia ochrony prawnej i materialnej osobom samotnie wychowującym dzieci, a także poprawę funkcjonowania funduszu alimentacyjnego i zwiększenie ściągalności środków. Prezydent chce także, aby ułatwienia dla rodzin pojawiły się także na rynku pracy, m.in. poprzez wsparcie wracających do pracy po urlopie macierzyńskim matek.
Duda dzieli społeczeństwo
Nie trzeba było długo czekać na komentarze opozycji w sprawie kontrowersyjnego dokumentu. Kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń podkreślał, że Andrzej Duda nadal bazuje na dzieleniu Polaków.
– To radykalny dokument dzielący polskie społeczeństwo, wprowadzający standardy przypominające najbardziej brutalne, brunatne czasy historii Polski i Europy. Ogarnia mnie przerażenie, że ktoś taki ponownie może zostać prezydentem RP. Panie prezydencie, składał pan przysięgę, że będzie pan zawsze stał w interesie całego polskiego społeczeństwa – dlaczego łamie pan tę przysięgę, dlaczego dzieli pan polskie społeczeństwo, czy znów chce pan nam podpalić Polskę – mówil Biedroń.
Prezydent powinien budować wspólnotę
Dudzie odpowiedział także kandydat Koalicji Obywatelskiej.
– Chciałbym być prezydentem wszystkich rodzin, również singli, seniorów i osób samotnych, bo na tym polega misja prezydenta RP, żeby budować wspólnotę – zadeklarował Rafał Trzaskowski.
Jego zdaniem Polaków interesują takie kwestie, jak służba zdrowia, a Prawo i Sprawiedliwość „bez przerwy próbuje wprowadzać do kampanii wyborczej ideologię”.
Kandydat KO wyraził ubolewanie, że kiedy prezydent Duda i PiS mówią o ochronie rodziny, „to robią to w taki sposób, żeby przez cały czas jątrzyć i dzielić”.
– Jeżeli ludzie mi zaufają, to chciałbym być prezydentem wszystkich rodzin, nie tylko rodzin PiS-owskich, wszystkich rodzin w Polsce, ale również wszystkich singli, seniorów i osób samotnych, bo na tym właśnie polega misja prezydenta Rzeczpospolitej, żeby przede wszystkim łączyć, a nie dzielić, żeby budować wspólnotę – zaznaczył Trzaskowski.
To pokazuje Twoje ograniczenie Prezydenciku Blaznie
Upolitycznienie KAŻDEJ ideologii psuje tę ideologię.
Gdy LGBT było akcją społeczną, oddolną była dla mnie zrozumiała, gdy wzięli się za to politycy stała się koszmarem.
Państwo raczą mylić dwa pojęcia: MAŁŻEŃSTWO i ZWIĄZKI PARTNERSKIE ale jak to bywa, w tym przypadku, jest to zwykła „pomyłka” przedwyborcza.
Nigdy bym nie przypuszczał ze małżeństw polskich trzeba bronić i że będzie od tego prezydent, nie ksiądz ale cóż…taka poetyka narodu.
Rozumiem,że w ramach „obrony” tych rodzin nasz Władca wprowadzi karę za zdrady małżeńskie i nieślubne dzieci? Czekamy.