Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell komentując stosunki międzynarodowe powiedział o „nadejściu azjatyckiego stulecia”.
Hiszpan reprezentujący na arenie międzynarodowej UE przeprowadził w poniedziałek wideokonferencję z dyplomatami niemieckimi. W czasie rozmów z nimi powiedział – „Na naszych oczach kończy się porządek zdominowany przez USA, a zaczyna azjatyckie stulecie” – zacytował portal Bankier.pl. Borrell przedstawił Niemcom swoją wizję roli UE w stosunkach międzynarodowych w związku z rychłym przejęciem przez ich państwo przewodnictwa w Unii Europejskiej.
„Analitycy od dawna mówili o końcu systemu opartego na przywództwie USA i o nadejściu azjatyckiego stulecia. To się dokonuje teraz na naszych oczach” – powiedział Borrell uznając przy tym, że „wielkim katalizatorem” procesu upadku amerykańskiej dominacji stała się pandemia SARS COVID-19. USA stały się jej światowym epicentrum.
Odnosząc się do narastającego napięcia między USA, a Chinami Borrell przyznał, że Unia Europejska znalazła się pod presją obu supermocarstw by opowiedzieć się po stronie któregoś z nich. Dlatego państwa Unii muszą według niego „kierować się własnymi interesami i wartościami oraz unikać instrumentalnego traktowania przez jedną czy drugą stronę”. Zaznaczył przy tym, że wobec Chińskiej Republiki Ludowej państwa członkowskie powinny zajmować wspólne stanowisko kierując się „kolektywną dyscypliną”.
Borrell wezwał Niemców do realizacji ambitnej agendy polityki zagranicznej dla całej UE. Wśród celów takiej agendy wymienił zakończenie wojny domowej w Libii oraz „znalezienie nowej równowagi z Rosją”.