Krzysztof Jackowski już nie raz z niesamowitą dokładnością przedstawiał to, co wydarzy się w kraju. Znany jasnowidz kolejny raz miał rację.
Na oczach Polaków spełnia się każde jego słowo. Niestety, sytuacja, która ma miejsce, jest bardzo poważna, a może być jeszcze gorzej. W sprawie potwierdzającej się przepowiedni wypowiedziała się Komisja Europejska.
Krzysztof Jackowski nie owija w bawełnę. Jasnowidz, dzieląc się każdą ze swoich wizji, dosadnie przedstawia, co może wydarzyć się w następnych dniach, miesiącach, latach. W ostatnim czasie Jackowski nieraz wspominał, o tym, jaka sytuacja będzie w Polsce w 2020 roku. Niestety, wizja zaczyna się spełniać, a co więcej, są już na to dowody.
Krzysztof Jackowski był pewny swego
Krzysztof Jackowski wielokrotnie w swoich wizjach mówił, o czarnych chmurach, które pojawią się nad Polską. Jasnowidz bił na alarm, przekazując, że całkowicie zmieni się polska gospodarka. Ostatnio wrócił do swoich przewidywań, zwracając się do wszystkich Polaków na temat tego, co jeszcze wydarzy się w tym roku.
– Moim zdaniem przez pandemię gospodarczą duże zmiany mogą nastąpić w przemyśle, w górę mogą również pójść podatki. Najbardziej będziemy to odczuwać jesienią i zimą, może to przypominać sytuację z kryzysem w 2008 roku – przekazał Krzysztof Jackowski w jednej z ostatnich wizji, które przekazał Polakom.
Krzysztof Jackowski miał rację. Komisja Europejska zabrała głos w sprawie
Okazuje się, że czarna wizja Jackowskiego zaczyna się spełniać. W sprawie zmian gospodarczych głos zabrała Komisja Europejska, która potwierdza, że nie jest dobrze. Z ich analiz wynika, że w Polsce nawet dwukrotnie może wzrosnąć stopa bezrobocia. Pandemia koronawirusa przyniesie gorsze skutki tylko w Czechach. Co więcej, Eurostat odpowiedzialny za statystyki prowadzone w Europie, przewiduje, że bezrobocie w Polsce wyniesie około 7,5 procent.
Zmiany gospodarcze widoczne są już gołym okiem. Krzysztof Jackowski przekazał, że najgorzej będzie jesienią i zimą. Polacy muszą się przyszykować na to, że ciężka sytuacja, może się pogorszyć. Nie wiadomo, co jeszcze przyniosą kolejne wizje polskiego jasnowidza.
ANETA WASILEWSKA
