Prezydent Duda zabrał głos w sprawie wyborów

Prezydent Andrzej Duda po tygodniach milczenia zabrał w końcu głos w sprawie wyborów. – Ci, którzy dziś pokrzykują, że nie zabrałem głosu w kwestii wyborów prezydenckich, jeszcze głośnej by krzyczeli, gdybym ten głos zabrał: że jako kandydat wtrącam się w wybory, że próbuję manipulować procesem wyborczym; dlatego spokojnie stałem z boku – oświadczył w środę na antenie TVP prezydent Andrzej Duda.

Andrzej Duda podkreślił, że „nie jest kompetencją prezydenta Rzeczypospolitej ogłaszanie tych wyborów”. Wskazał, że artykuł 128 ustęp 2 konstytucji mówi wyraźnie o roli marszałka Sejmu w tej kwestii.

 Jestem nie tylko prezydentem, ale i kandydatem 

– Druga rzecz, tak się składa, że jestem dzisiaj prezydentem, ale w tych wyborach jestem także i kandydatem. W związku z powyższym ci, którzy dzisiaj pokrzykują – przede wszystkim ze strony opozycji, że nie zabrałem głosu, jeszcze głośnej by krzyczeli, gdybym ten głos zabrał: że ingeruję w proces wyborczy, że jako kandydat wtrącam się w wybory, że próbuję manipulować procesem wyborczy. Otóż właśnie nie. Dlatego spokojnie stałem z boku – powiedział prezydent.

 Szukanie kompromisu 

Zaznaczył, że we wtorek zaprosił do siebie marszałek sejmu Elżbietę Witek, a w środę marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, by „poprosić ich o to, by w miarę koncyliacyjnie to wszystko się odbyło”.

– Żeby przyjęte zostały takie rozwiązania, które w miarę możliwości będą do zaakceptowania przez wszystkie strony sceny politycznej i aby wybory mogły spokojnie się odbyć – podkreślił Andrzej Duda. – Gwarancja ciągłości władzy jest jednym z obowiązków prezydenta, dlatego apeluję do parlamentarzystów, aby wszystko przebiegło sprawnie. Najważniejsze, aby 6 sierpnia odbyło się zaprzysiężenie wybranego prezydenta.

Prezydent podkreślił także, że dla niego najbardziej optymalnym terminem wyborów prezydenckich jest czerwiec. 

– Bardzo bym chciał, by wybory odbyły się w czerwcu, ale przede wszystkim bardzo bym chciał, by były bezpieczne i z zachowaniem zasad porządku konstytucyjnego – zakończył prezydent.

Tego nikt się nie spodziewał. Detektyw Krzysztof Rutkowski (60 l.) wraca do sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. – Wkrótce nastąpi przełom – mówi Faktowi. I dodaje, że otrzymał tajemniczą wiadomość od więźnia z zakładu karnego na Mazowszu, która może być nowym dowodem w sprawie zaginięcia 19-latki z Gdańska.

Śledczy przeprowadzili sekcję zwłok 3,5-letniego Kacpra z Nowogrodźca, który zaginął 27 kwietnia. Rodzina nie traciła nadziei, że maluszek odnajdzie się cały i zdrowy. Po blisko dwóch tygodniach poszukiwań w sobotni poranek w Kwisie znaleziono zwłoki chłopczyka.

Strata dziecka to dla rodzica niewyobrażalna tragedia. Pani Joanna Wacyk (37 l.) już nigdy nie weźmie w ramiona ukochanego synka, nie zobaczy uśmiechu na jego twarzyczce. Spełnił się najczarniejszy scenariusz. Maleńkie ciało Kacperka (†3,5 r.) wyłowiono z rzeki Kwisy. – Że został znaleziony, to jest duża ulga dla mnie – mówiła przez łzy matka chłopca.

– Chcemy opowiedzieć tę historię, żeby nikt nie musiał cierpieć jak my – mówią bliscy Bartka Romanowskiego. Są w rozpaczy. Ich syn miał 17 lat i całe życie przed sobą. Zanim zdiagnozowano u niego ropień śródczaszkowy, młody mieszkaniec Sulikowa (woj. dolnośląskie) przez 10 godzin jeździł pomiędzy szpitalami. Bliscy są przekonani, że gdyby nie zwłoka w udzieleniu pomocy, nastolatek by dzisiaj żył.

Trwa wielkie odmrażanie Polski po tym, jak rząd wprowadził liczne ograniczenia w związku z epidemią koronawirusa: zamknął przedszkola, szkoły, pensjonaty i granice. Pojawiło się tak dużo nowych przepisów, wytycznych, nakazów i zakazów, że trudno się w nich połapać. Pomagamy je zrozumieć. Czy dzieci wyjadą na wakacje? Czy ochroniarz może zakazać wejścia do sklepu komuś, kto nie ma maseczki? Czy pomoc od ZUS trzeba będzie zwrócić? Fakt odpowiada na te i inne pytania naszych Czytelników.

Po 10 maja Polacy wciąż nie wiedzą, kto będzie prezydentem ani kiedy odbędą się wybory. Wiadomo jednak, że zmieni się oblicze obozu władzy. Wygląda na to, że Jarosław Gowin i jego ludzie nie będą już odgrywać istotnej roli w Zjednoczonej Prawicy. W sobotni wieczór do godz. 23 prezes PiS naradzał się ze Zbigniewem Ziobrą, szefem Solidarnej Polski, i Jackiem Kurskim, byłym prezesem TVP.

Niezwykły przelot nad Warszawą. Polskie myśliwce F-16 i MiG-29 eskortowały amerykański bombowiec B-1B stacjonujący w Europie w ramach misji Bomber Task Force. O tym wydarzeniu poinformował Szef MON Mariusz Błaszczak. Lot maszyn nad Warszawą wywoływał dreszcze u przechodniów. Ryk silników i widok wojskowych maszyn nad miastem był bardzo niepokojący.

– Szukamy rozwiązań i obecnie rozważamy umożliwienie wyjazdów do Czech, Słowacji i Węgier. Ryzyko zachorowania nie jest tam dziś tak duże, jak na zachodzie Europy czy w Stanach Zjednoczonych – stwierdził w wywiadzie dla poniedziałkowej „Rzeczpospolitej” wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy.

Donald Tusk w najnowszym wpisie na Twitterze wbija szpilę PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu, którego plan wyborów 10 maja skończył się klapą. Głosowanie, choć formalnie nie zostało odwołane, nie zostało przeprowadzone. Z posta przewodniczącego EPP przebija też wyraźnie tęsknota za rodziną, z którą jest rozdzielony przez epidemię koronawirusa.

Adam Zdrójkowski nie ma teraz najlepszego czasu. Aktor niedawno stracił pracę w serialu „Rodzinka.pl”, w którym grał przez 9 lat. A teraz przez pandemię koronawirusa musiał zamknąć swój biznes. 19-latek ogłosił, że jego shot bar Rykowisko, zakończył działalność. Adam nie kryje, że jest niepocieszony takim obrotem spraw.

FAKT.PL

Więcej postów