Słowenia: Najprawdopodobniej znaleziono ciało polskiego studenta

We wtorek (12 maja) z rzeki Socza na północnym zachodzie Słowenii wyłowiono ciało mężczyzny, najprawdopodobniej polskiego studenta, który wpadł do niej w sobotę (9 maja). Zwłoki odnaleziono 100 metrów od miejsca wypadku – przekazała policja w mieście Nowa Gorica.

Policja przekazała, że ciało zostało znalezione niedaleko wsi Socza, gdzie zaginął 23-letni student, przebywający w Słowenii na wymianie. Zwłoki zostały wyłowione przez policję i straż pożarną. Teraz ustalana będzie tożsamość zmarłego.

Polak wraz z czwórką przyjaciół przebywał niedaleko popularnego wśród turystów Wielkiego Wąwozu Soczy – 750-metrowego odcinka rzeki, która jest tam bardzo wąska i kręta, a ściany okalającego ją wąwozu wysokie – relacjonuje agencja STA.

Grupa szła wzdłuż szczytu wąwozu, Polak opuścił jednak ścieżkę, podszedł do krawędzi, stracił równowagę i wpadł do rzeki. Udało mu się przepłynąć około 10 metrów, po czym jego towarzysze stracili go z oczu.

INTERIA.PL

Więcej postów