Niemcy: WSTRZĄSAJĄCY raport Federalnego Biura

Niemcy

Niemcy mają coraz poważniejsze problemy z nietolerancją. Jak ujawnił raport Federalnego Biura ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji rasizm i szowinizm mają się tam lepiej niż kiedykolwiek.

Klub poselski konserwatywno-liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej (Freie Demokratische Partei) chciał się dowiedzieć, czy Niemcy mają problem z dyskryminacją. Ministerstwo ds. Rodziny, Osób Starszych, Kobiet i Młodzieży udzieliło odpowiedzi na pytania FDP na podstawie danych z Federalnego Biura ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji.

Dane z raportu opublikowała Ewangelicka Służba Prasowa. Informacje wyłaniające się z dokumentu są szokujące.

Niemcy mają olbrzymi problem z dyskryminacją i rasizmem. Do Federalnego Biura ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji zgłasza się już dwa razy więcej osób niż dziesięć lat temu.

W ub. roku Biuro odnotowało 4216 przypadków dyskryminacji. W tym roku, do końca października, napłynęły 3533 meldunki o dyskryminacji. Większość przypadków dotyczyła dyskryminacji i wykluczenia z powodu pochodzenia.

W 2018 roku aż 1070 doniesień wprost dotyczyło rasizmu, a w 2019, do końca października było to 948 zawiadomień. Dla porównania w 2010 roku tylko 462 osoby zgłosiły, że czują się wykluczone z powodu swojego pochodzenia lub koloru skóry.

W 2019 roku 796 osób zgłosiło, iż jest dyskryminowane lub wykluczone z powodu swojego kalectwa, 371 ze względu na swój zaawansowany wiek. 855 osób zgłosiło, iż padło ofiarą wykluczenia z powodu swojej płci.

Problem może być jednak jeszcze większy, ponieważ raport nie uwzględnia przypadków z użyciem przemocy werbalnej – czyli tzw. zbrodniami nienawiści. Tymi bowiem zajmują się organy ścigania.

ŹRÓDŁO: DEUTSCHE WELLE / NCZAS.COM

Więcej postów