W niedzielę 8. września we Lwowie odbyła się uroczystość z okazji 75. rocznicy początku wysiedleń Ukraińców z powojennej Polski do Związku Radzieckiego. Służba prasowa Rady Miasta Lwowa nazwała ziemie, z których wysiedlano Ukraińców „historycznymi” i „etnicznymi” ukraińskimi ziemiami a zastępca mera Lwowa twierdził, że podczas tej operacji jakoby zginęło tylu Ukraińców, ilu obecnie mieszka we Lwowie, czyli około 700 tysięcy.
Lwowskie uroczystości odbyły się w centrum miasta pod pomnikiem Tarasa Szewczenki. Odprawiono tam ekumeniczne nabożeństwo oraz przeprowadzono wiec. Na zdjęciach opublikowanych w sieci widać, że obecni na uroczystości trzymali w rękach kartki z nazwami ziem i miejscowości, które opuścili Ukraińcy. Oprócz flag ukraińskich powiewała co najmniej jedna czerwono-czarna banderowska flaga.
Na uroczystości lwowski Ratusz reprezentował wicemer Lwowa ds. rozwoju Andrij Moskałenko. „Liczba ofiar śmiertelnych ówczesnej deportacji dzisiaj jest niemal równa ludności Lwowa” – twierdził w swoim przemówieniu Moskałenko. Urzędnik dodawał, że „ta strona historii powinna być znana”. Według niego „Ukraina posiada niewzruszonego ducha, którego nie można pokonać”. Dowodzi tego, jego zdaniem, wojna na wschodzie Ukrainy. „Przyszłość jest niemożliwa bez przeszłości. I tylko pamiętając, doceniając, szanując i oddając hołd każdej bohaterskiej karcie, możemy zapewnić sobie przyszłość” – mówił Moskałenko.
Strona internetowa Rady Miasta Lwowa relacjonując uroczystość napisała, że „we Lwowie obchodzono 75-lecie początku deportacji Ukraińców z etnicznych ziem”. Wspomniano także, że w 1947 roku „pozostałości ukraińskiej ludności” podczas operacji Wisła „deportowano z historycznych ukraińskich ziem” na północ i północny-zachód Polski.
W komunikacie lwowskiego Ratusza nie wspomniano, że wysiedlenie Ukraińców z terytorium powojennej Polski było częścią tzw. wymiany ludności pomiędzy Polską a ZSRR. Oprócz wysiedlenia prawie pół miliona Ukraińców do ZSRR objęła ona przesiedlenie w obecne granice Polski ok. 750 tys. Polaków. Nie wspomniano także, że wcześniej OUN-UPA przeprowadziła ludobójstwo na Polakach mordując ponad 100 tys. i doprowadzając do ucieczki na zachód około pół miliona Polaków.
Jak pisaliśmy, w ubiegłym roku Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła uchwałę „O uczczeniu na poziomie państwowym 75. rocznicy rozpoczęcia deportacji autochtonicznych Ukraińców z Łemkowszczyzny, Nadsania, Chełmszczyzny, Podlasia, Lubaczowszczyzny i Zachodniej Bojkowszczyzny w latach 1944-1951”. W uchwale Werchownej Rady Polaków nazwano „kolonizatorami”.
Przypomnijmy, że kłamliwe informacje na temat liczby zabitych podczas wysiedleń Ukraińców rozpowszechniał m.in. prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko mówiąc, że „nie wiadomo gdzie więcej zginęło – na Wołyniu czy podczas akcji Wisła”.