Jarosław Kaczyński w wywiadzie z gazetą opowiada o swoim pogarszającym się stanie zdrowia. Już raz był zmuszony chodzić o kulach; teraz czeka go operacja, po której czeka go długi okres rekonwalescencji. Wiemy, co doskwiera prezesowi PiS.
Jarosław Kaczyński ma 70 lat. Prezes PiS jak na swój wiek zachowuje zaskakującą sprawność i przytomność umysłu. Ostatnio jednak na łamach „Super Expressu” uchylił rąbka tajemnicy. Jego forma sporo go kosztuje i żeby ją utrzymać, po wyborach będzie zmuszony przejść dwie poważne operacje. Zgodnie z tym co powiedział, znacząco utrudnią mu codzienne funkcjonowanie.
Procedury medyczne będą niezbędne ze względu na pogarszający się stan kolan prezesa partii rządzącej.
– Muszę niestety to przeprowadzić. Po najbliższych wyborach przejdę operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego w jednej nodze. Później mniej więcej rok przerwy i kolejna operacja, tym razem druga noga, która jest na szczęście w znacznie lepszym stanie – poinformował Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Super Expressem”.
– W szpitalu poleżę z 7-10 dni i później czekają mnie dwie kule, co jest dość męczące, już to przechodziłem. Nie da się wtedy normalnie funkcjonować. Ale jak z biegiem czasu zacznę chodzić o jednej kuli, to będzie mi łatwiej się już poruszać – dodał prezes PiS. Można więc wysunąć wniosek, że przynajmniej na jakiś czas operacje znacząco wpłyną na jego aktywność w Sejmie.
Już w zeszłym roku Jarosław Kaczyński przeżył podobną nieprzyjemną sytuację. Ze względu na infekcję bakteryjną przez jakiś czas poruszał się o kulach. Mimo to nie porzucił stanowiska pracy. Mówi, że to kwestia wytrzymałości.
– Taką mam szczęśliwie konstrukcję fizyczną. Nogi mam może nie za długie, ale mocne – powiedział w przejawie dobrego humoru Jarosław Kaczyński.
Poza komentarzami dotyczącymi stanu zdrowia prezesa PiS, w rozmowie z gazetą możemy dowiedzieć się, że Jarosław Kaczyński zdecydowanie popiera kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta. Uważa, że ten doskonale sprawdził się w swojej roli.
– Jest świetny układ: mamy prezydenta, który się sprawdza, mamy premiera, który się aż nadto sprawdza, i idźmy dalej w ten sposób. Aha, i mamy jeszcze skromnego szefa partii, który gdzieś tam sobie pisze odpowiedzi na listy i pisma Polaków – powiedział Kaczyński.
PIKIO.PL
