Wzrost emerytury minimalnej o 100 zł brutto, trzynastka co roku, a w 2021 – nawet dwie wypłaty takich świadczeń – tak PiS kusi seniorów przed wyborami parlamentarnymi. Swoje propozycje parta przedstawiła w sobotę w Lublinie na konwencji programowej. Sprawdź, ile dzięki tym zmianom wpłynie do kieszeni emerytów w przyszłym roku.
– W tej chwili najniższa emerytura wynosi 1100 zł. Ten proces będzie kontynuowany, (nastąpi – przyp. red) kolejna podwyżka: 1200 zł minimalnej emerytury – zapowiedziała w sobotę była premier Beata Szydło. Razem z prezesem PIS Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim przedstawiała szczegóły programu na kolejne lata.
PiS chciałoby w przyszłym roku podnieść najniższą emeryturę o 100 zł brutto. To także może oznaczać, że PiS będzie chciało wprowadzić podwyżkę kwotowo-procentową – świadczenia większości Polaków wzrosłyby właśnie o 100 zł miesięcznie brutto (czyli ok. 89 zł na rękę). Dopiero emerytury powyżej 3 tys. zł brutto wzrosłyby procentowo (planowana waloryzacja to 3,24 proc.).
PiS zapowiedziało także wypłatę trzynastych świadczeń co roku – w 2020 r. wypłata wyniosłaby 1200 zł brutto (ok. 1000 zł na rękę po odliczeniu podatku PIT). W tabeli przedstawiamy więc, ile mogliby zyskać seniorzy w przyszłym roku, jeśli propozycje PiS zostaną wprowadzone w życie (uwzględniamy w obliczeniach październikową obniżkę podatku PIT z 18 do 17 proc.). Osoby z najniższymi emeryturami mogliby liczyć na 1900 zł więcej w całym 2020 r.
Na tym obietnice się nie kończą. – W roku 2021 ogromna większość emerytów otrzyma nie jedną trzynastkę, a dwie trzynastki – zapowiedział Jarosław Kaczyński.
Ale nie wszyscy. Jak wynika z programu PiS, do którego dotarła PAP, czternastą emeryturę otrzymają osoby, których świadczenie nie przekroczy ok. 2900 zł w 2021 r. Ale uwaga, ważne! Jeśli ktoś przekroczy o 1 zł kryterium dochodowe, o złotówkę zostanie mu pomniejszona wypłata emerytury. Tych świadczeń jednak w naszych wyliczeniach nie uwzględnialiśmy.
PiS o tym głośnie nie mówi, ale pozostaje jeszcze kwestia osób z tzw. groszowymi emeryturami – czyli tych, którzy nie mają gwarancji wypłaty minimalnego świadczenia. Ich liczba rośnie i obecnie aż 227 tysięcy starszych Polaków dostaje mniej niż 1100 zł brutto. Czy one także w przyszłym roku będą mieć zapewnioną waloryzację w wysokości 100 zł brutto, czy dostaną także trzynastki na dotychczasowych zasadach? Szczegóły reform poznamy zapewne dopiero po wyborach, o ile PiS je wygra.
