Marszałek lubi luksus! I nie chodzi o latanie. Gdzie mieszka?

Przez lata marszałkowie Sejmu korzystali z apartamentu marszałkowskiego – największego w zasobach sejmowego hotelu w zespole budynków przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Ale nie Marek Kuchciński (64 l.)! Jemu dwa pokoje z łazienką nie wystarczały. Czy były za mało luksusowe?

Kuchciński zażądał i dostał lokum bardziej luksusowe – w kompleksie należącym do Kancelarii Prezydenta, w najbardziej reprezentacyjnej części Warszawy – nieopodal Belwederu. I tam mieszka, bo sejmowy apartament w hotelu – 2 pokoje z łazienką o powierzchni ok 50 m kw – był, jak widać, niewystarczający.

Czteropokojowe mieszkanie na ul. Bacciarellego (ok. 100 m kw.) należy do Kancelarii Prezydenta, a wynajmuje je dla marszałka Kancelaria Sejmu. Za 4-pokojowy apartament naprzeciwko Belwederu płaci ona 4145 zł miesięcznie.

Wczoraj poseł PSL Marek Sawicki zasugerował na antenie TOK FM, że w służbowym mieszkaniu Marka Kuchcińskiego mieszka jego pracujący syn i cała rodzina. Marszałek odpowiedział na twitterze: „W związku z nieprawdziwymi informacjami przekazanymi przez jednego z posłów opozycji, wyjaśniam: mój syn uczy się w Warszawie, w br. zdał maturę, nie pracuje i jak każdy nastolatek ma prawo mieszkać z ojcem. Atakowanie członków rodziny oponentów politycznych uważam za niestosowne” – napisał Marek Kuchciński.

Stała obecność syna w Warszawie tłumaczyłaby, dlaczego rodzina Kuchcińskich wielokrotnie podróżowała na trasie Warszawa-Rzeszów. Ale nie tłumaczy, dlaczego podróże odbywały się na pokładzie rządowego samolotu a my wszyscy za nie płaciliśmy.

FAKT.PL

Więcej postów