Kolejna prowokacja Vegi. Sekstaśmy i narkotyki w MON

Patryk Vega kontynuuje coraz bardziej prowokacyjną i nachalną kampanię reklamową swojego filmu „Polityka”. Najpierw straszył polityków PiS.

Później pokazał kilka fragmentów filmu, w których widzieliśmy m.in. aktorkę odgrywającą rolę Krystyny Pawłowicz czy szyderstwa z o. Tadeusza Rydzyka i sceny sugerujące intymne relacje między byłym szefem MON, a jego rzecznikiem. Teraz Vega pokazuje bardzo pikantne zdjęcia, które sugerują, że w filmie będzie mowa o narkotykach i sekstaśmach w resorcie obrony.

Narkotyki, praca za seks, związek z szefem – tak w filmie Patryka Vegi ma wyglądać Ministerstwo Obrony Narodowej. Prym będzie w nim wiódł rzecznik ministra grany przez Antoniego Królikowskiego

—informuje „Super Express”.

Patryk Vega pokazał niedawno, jak w jego filmie będą wyglądać Antoni Macierewicz oraz Bartłomiej Misiewicz. W rolę wcielą się Janusz Chabior i Antoni Królikowski. To co widzimy na ujawnionych zdjęciach pokazuje, że rzecznik MON wykorzystując poparcie swojego szefa obiecywał pracę za seks.

Jego filmowa postać to bezczelny, arogancki młodzieniec, który cieszy się silnym poparciem swojego mocodawcy. Bez tych pleców jest jednak nikim i doskonale o tym wie. W prostacki sposób pomiata ludźmi, nie ma szacunku dla nikogo. Antek doskonale wczuł się w rolę takiego karierowicza

—opowiada o roli Antoniego Królikowskiego „Super Expressowi” reżyser.

I tak według zapowiedzi Vega pokaże w filmie nie tylko płomienny romans z przełożonym granym przez Janusza Chabiora, ale także orgie po narkotykach z kobietami, które miały otrzymywać pracę w zamian za seks.

Vega twierdzi, że przeprowadził dogłębną dokumentację.

Spotkałem się z ponad setką polityków zarówno obecnych, jak i takich, którzy z różnych powodów wycofali się z życia publicznego. W ich relacjach pewne historie się powtarzały, ja tylko nadałem im filmowy kształt

—stwierdził.

Insynuacje mogą mieć konsekwencje prawne. Prawnicy ministrów zapowiedzieli, że Vega nie uniknie odpowiedzialności.

Reżyser coraz bardziej nachalnie promuje swój film i osiąga przy okazji szczyty megalomanii. Liczy na to, iż jego film „Polityka” wpłynie na wynik wyborów.

WPOLITYCE.PL