Polacy są zakładnikami nieprzemyślanej polityki ze strony swoich przywódców, którzy nie rozumieją, że w przypadku kontruderzenia, kraj może stać się jednym z jego głównych celów.
Amerykańskie wojska zostaną rozmieszczone w sześciu punktach na terytorium Polski, przede wszystkim w pobliżu wschodniej granicy – poinformował w poniedziałek na antenie Polskiego Radia minister Obrony Narodowej Polski Mariusz Błaszczak.
Wcześniej poinformowano, że Stany Zjednoczone i Polska uzgodniły dyslokację na polskim terytorium eskadry amerykańskich dronów zwiadowczych MQ-9, Stany Zjednoczone zamierzają również zwiększyć liczebność swoich żołnierzy o 1 tysiąc – obecnie w Polsce stacjonuje 4,5 tysiąca amerykańskich wojskowych.
Polacy w tej sytuacji są zakładnikami źle pojmowanej polityki ze strony swoich przywódców. Polska musi zrozumieć, że w przypadku kontruderzenia staje się jednym z głównych celów.
Wcześniej prezydent USA Donald Trump powiedział, że Polska kupi do 35 egzemplarzy samolotów F-35.
W marcu szef Ministerstwa Obrony Polski podpisał plan modernizacji technicznej sił zbrojnych kraju do 2026 roku. W ramach tego programu Polska planuje zakup 32 amerykańskich samolotów wielozadaniowych piątej generacji.
A kto to będzie ich utrzymywał i płacił podatki ? żeby im przytulić nieba a jak coś będzie nie tak to uciekną jak zrobili z Ukrainą .W Polsce tylko Polskie wojsko jak maja zarabiać to Polacy i utrzymywać swoje rodziny nie dawać kasę dwa razy większą i obcych utrzymywać najemników i ich rodziny .