Pawłowicz odpaliła się jak petarda. Publicznie zbeształa ministra tak, że zapamięta to do końca życia

Krystyna Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz znana jest ze swojego krytycznego podejścia do opozycji. Jednak raczej nie spotykane jest u niej, aby krytykowała członków partii rządzącej. Jej słowa wiceminister zapamięta już chyba do końca życia.

Krystyna Pawłowicz znana jest nawet tym, którzy nie interesują się zbytnio polityką. Wszystko przez jej wpisy w mediach społecznościowych, a dokładniej na portalu Twitter. Jej posty budzą bardzo skrajne emocje i można pod nimi znaleźć całą masę negatywnych komentarzy. Wśród nich są nawet sugestie, aby posłanka miała odgórny zakaz korzystania z portali społecznościowych, jednak sama Pawłowicz nic sobie z tego nie robi. Co więcej, zdarza się, że wchodzi w dyskusje z internautami.

Mimo tak powszechnych ataków z jej strony trzeba przyznać, że ostatni wpis posłanki zaszokował, ponieważ był wymierzony w członka PiS. Pawłowicz w ostrych słowach skrytykowała jego występ w Polsat News, w którym to wiceminister odnosił się do Warszawskiej Parady Równości.

Krystyna Pawłowicz krytykuje polityka PiS

Wiele osób do tego momentu podejrzewało, że Pawłowicz jest bezkrytyczna, jeżeli chodzi o członków partii rządzącej. Wszystko dlatego, że już niejednokrotnie broniła ich w swoich wpisach. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie wypowiedzi partyjnych kolegów jej odpowiadają.

Tym razem chodzi o wypowiedź Sebastiana Kalety, który był gościem w Polsat News. Polityk niedawno został mianowany przewodniczącym Komisji Weryfikacyjnej i wiceministrem w Ministerstwie Sprawiedliwości. W programie odnosił się między innymi do wpisu Krystyny Pawłowicz nt. Parady Równości.

– Poseł Pawłowicz ma swój specyficzny, bardzo intensywny styl wypowiedzi. Zawsze to jest tak, że pani profesor napisze coś ostrego i trzeba to skomentować. Ja takich słów nie używam – mówił Kaleta.

Najwidoczniej Pawłowicz nie spodobało się to, co powiedział o niej wiceminister i postanowiła go pouczyć w swoim stylu na profilu twitterowym, co zaskoczyło wielu internautów.

 – Proszę Pana, Kaleta, proszę za mnie nie przepraszać ani nie wstydzić się za moje wpisy o paradzie równości, bo najwyraźn. łatwo daje się Pan wkręcać w lewych mediach, NIE znając moich wpisów. A jakich konkretnie słów by Pan nie użył? Poproszę o konkrety. Nie strzelaj do swoich… – napisała Krystyna Pawłowicz.

PIKIO.PL

Więcej postów