Pułkownik Robert O. (54 l.) był chlubą polskiej armii, ale okrył ją hańbą! W mundurze był ambitnym oficerem, któremu pisane były generalskie lampasy. Ale w cywilu okazał się zboczeńcem, który namawiał do płatnego seksu 14-letnią dziewczynkę! Niedoszły generał trafił za to pod sąd w Grudziądzu, który potwierdził jego winę, ale karę wymierzył wyjątkowo łagodną!
Przebieg procesu płk. Roberta O. był utajniony. Znamy jedynie treść wyroku wydanego przez sędzię Beatę Malinowską: – 17 lipca 2017 roku w Grudziądzu za pośrednictwem czatu internetowego i SMS-owo oskarżony usiłował złożyć propozycję obcowania płciowego małoletniemu poniżej lat 15 i zmierzał do jej realizacji. Sąd wymierza karę 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę 4000 zł – oznajmiła sędzia.
Umówił się na seks z nastolatką
Prokuratura wojskowa nie jest zadowolona z tak niskiej kary. Jednak decyzję o tym, czy zaskarżyć wyrok, podejmie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem.
Co ma na sumieniu płk. Robert O.? Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że zaproponował dziecku 500 zł za seks oralny. Ale zanim to się stało, upolował go łowca pedofilów. Pułkownik został zatrzymany przez stróżów prawa.
Stracił stołek szefa sztabu Wielonarodowej Dywizji Północ-Wschód w Elblągu i został przeniesiony do rezerwy. A to oznacza, że siedzi w domu i pobiera wynagrodzenie. Czy tak będzie również po wyroku? Nie wiadomo. MON na razie nie komentuje sprawy. Wyrok czeka na uprawomocnienie.
Małolaty same teraz dają d…a potem są afery, to niech ich rodzice pilnuja lepiej albo szkoła uczy moralności