Rząd PiS, czy tego chce, czy nie, musi poradzić sobie z głosami krytyki po ostatnich wypowiedziach członków partii. Niewykluczone, że dojdzie do dymisji, bowiem tego właśnie chcą politycy opozycji. Władze póki co nie odniosły się do tego w żaden sposób, choć możliwe, że rzeczywiście zostaną podjęte pewne kroki. Rząd PiS znalazł się w kryzysie wizerunkowym. Wszystko z powodu problemów z porozumieniem z Izraelem. Relacje z krajem ze wschodu są gorsze niż kiedykolwiek, co pokazują wypowiedzi polityków reprezentujących obie strony. Opozycja twierdzi, że w najbliższym czasie ktoś z PiS powinien ponieść odpowiedzialność za całą sytuację. Chodzi najpewniej o kogoś z polskich dyplomatów, naznaczonych przez rząd PiS. Jeśli chodzi o przeciwników rządu, to twierdzą oni, że jest jeden człowiek, który powinien ogłosić swoją rezygnację.
Rząd PiS zdecyduje się na dymisję?
Swoją propozycję wysunęło Polskie Stronnictwo Ludowe. Zdaniem partii, odejść powinien Jacek Czaputowicz, minister spraw zagranicznych w obecnym rządzie. PSL uważa, że w związku z pogorszeniem relacji polsko-izraelskich musi dojść do „honorowej dymisji” ministra, który odpowiada między innymi za utrzymywanie poprawnych kontaktów z innymi państwami. – Stanowczo sprzeciwiamy się z tezami izraelskich polityków o odpowiedzialności Polski za Holocaust. Zabrakło zdecydowanej reakcji polskich władz podczas konferencji bliskowschodniej, gdy padły takie słowa – powiedział poseł Piotr Zgorzelski z PSL. Ludowcy chcą również natychmiastowego zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Warto przypomnieć, że po raz ostatni doszło do tego niemal trzy lata temu.
PIS jest zabetonowany , łacznie z honorem.