Ciąża bliźniacza to nie lada ewenement. Wszystko dlatego, że występuje około raz na 80 ciąż. Bycie bliźniakiem albo bycie rodzicem takowych można więc uznać za coś wyróżniającego. Jej blask blednie jednak w stosunku do ciąży, w ramach której rodzi się siedmioro dzieci. Ciąża bliźniacza stanowi około 1,25% wszystkich ciąż, co oznacza, że jest naprawdę rzadka. Są jednak i rzadsze ciąże od niej – trojaczki czy czworaczki występują jeszcze rzadziej. Nawet jednak ciąże tak rzadkie jak te, w wyniku których rodzą się czworaczki, są ledwie bladym wyczynem, w porównaniu do ciąż z siedmioma maluchami. Ciąża, w wyniku której rodzi się aż siedmioro maluchów, nie jest w sferze cudów. Udowodnił to przypadek z USA z 1997 roku, który był pierwszym takim przypadkiem w historii świata. Wówczas to w stanie Iowa Bobbi McCaughey urodziła siedmioro dzieci. Wieść ta obiegła cały świat, a gratulacje do kobiety i jej męża, Kenny’ego, spływały zewsząd.
Ciąża bliźniacza, ciąża z czworaczkami to frazes przy siedmioraczkach
Ciąże z siedmioraczkami to jednak wciąż ogromny ewenement. Choć od narodzin z USA z 1997 roku było już kilka, to dotąd wszystkie przypadki wywoływały ogromne poruszenie i żywe zainteresowanie. Warto jednak podkreślić, że przypadki te dotąd były wynikiem kuracji hormonalnych, które pozwalały macicom matek siedmioraczków na tak wydajną i wyczerpującą ciążę. Tym bardziej więc poraża to, co miało miejsce na początku lutego. Młoda para z Iraku już była w posiadaniu trójki dzieci i żadne z małżonków ani myślało o tym, by sprawiać sobie kolejne. Kiedy jednak gruchnęła wieść, że 25-letnia Irakijka jest w ciąży, nikt się nie smucił. Mało tego – do smutków nie było żadnych powodów, chociażby z tego powodu, że ta ciąża okazała się całkowicie wyjątkową.
Siedmioraczki z Iraku pierwszymi na świecie
Choć pierwsze narodziny siedmioraczków miało już miejsce w swojej historii, warto podkreślić, że przed poczęciem i porodem Bobbi McCaughey poddawana była kuracji hormonalnej. Jednak nie tylko ona takowej się poddawała, ale także i każda kolejna matka siedmioraczków. Natomiast w przypadku 25-letniej Irakijki mowa o całkowicie naturalnej ciąży z siedmioraczkami. Żeby tego było mało, poród siedmiu maluchów odbywał się siłami natury, czyli wbrew temu, co zwykle zalecają przy takich ciążach lekarze. Kobieta sukcesywnie pomagała maluchom – sześciu dziewczynkom i jednemu chłopczykowi – wychodzić na świat. Poród odbył się w szpitali w Diayali we wschodniej prowincji Iraku. 25-latka i jej potomstwo czują się dobrze i już niebawem mają opuścić szpital. Teraz jednak kobieta i jej mąż muszą zastanowić się nad finansami i zorganizowaniem pomocy w opiece. Praca przy siedmiu maleństwach jest bowiem wyczerpująca i kosztowna. Warto wspomnieć, że Bobbi i Kenny McCaughey przyjęli chętnie okazywaną im pomoc od różnych firm, ponieważ tylko jednego dnia dzieci wykorzystywały aż 52 pieluchy i zjadały kilogramy pokarmu.