Rodzina królewska ma fanów na całym świecie i można by sądzić, że teraz oczy wszystkich skierowane są na Meghan Markle i jej ciężarny brzuch. Nic bardziej mylnego. W związku z nadchodzącym brexitem uwagę całego świata przykuwa Królowa Elżbieta. Rodzina królewska jest jednym z najważniejszych tematów wśród brytyjskich mediów. Zazwyczaj dziennikarze skupiają się na życiu członków królewskiego rodu oraz licznych obowiązkach, które na nich spoczywają. Jednak teraz wiele osób obawia się o los królowej, która może być w poważnym niebezpieczeństwie. Możliwe jest nawet, że królowa Elżbieta II zostanie ewakuowana z Londynu.
Rodzina królewska: Królowej grozi niebezpieczeństwo?
Brexit od samego początku wzbudzał liczne kontrowersje. Jednak przeprowadzone referendum wprost wykazało, że Brytyjczycy chcą odłączenia swojego państwa od struktur unijnych. Niestety entuzjazm mieszkańców wysp związany z tym przedsięwzięciem bardzo szybko przygasł, gdy zrozumieli, z czym tak naprawdę wiąże się brexit.
W tamtym momencie zaczęło się pojawiać coraz więcej grup, które sprzeciwiały się odejściu Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej, jednak cała machina ruszyła i stało się już za późno na zmianę zdania. Z biegiem czasu atmosfera na wyspach stawała się coraz bardziej napięta. Teraz władze obawiają się, że lada moment mogą wybuchnąć zamieszki, których skutki mogą się okazać wręcz gargantuiczne dla całego państwa. Z tego też powodu został opracowany specjalny plan ewakuacyjny dla Królowej. Początkowo ta procedura powstała jeszcze za czasów zimnej wojny, kiedy obawiano się ataku ze strony innych mocarstw. Jednak teraz niebezpieczeństwo czyha wewnątrz granic Wielkiej Brytanii, a są nim niezadowoleni obywatele. Pierwotny plan ewakuacyjny został zmieniony tak, aby przystosować go do nadchodzących ewentualności.
W tamtym momencie zaczęło się pojawiać coraz więcej grup, które sprzeciwiały się odejściu Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej, jednak cała machina ruszyła i stało się już za późno na zmianę zdania. Z biegiem czasu atmosfera na wyspach stawała się coraz bardziej napięta. Teraz władze obawiają się, że lada moment mogą wybuchnąć zamieszki, których skutki mogą się okazać wręcz gargantuiczne dla całego państwa. Z tego też powodu został opracowany specjalny plan ewakuacyjny dla Królowej. Początkowo ta procedura powstała jeszcze za czasów zimnej wojny, kiedy obawiano się ataku ze strony innych mocarstw. Jednak teraz niebezpieczeństwo czyha wewnątrz granic Wielkiej Brytanii, a są nim niezadowoleni obywatele. Pierwotny plan ewakuacyjny został zmieniony tak, aby przystosować go do nadchodzących ewentualności.
– Te plany istniały od czasu zimnej wojny, gdy obawiano się, że wrogie siły wylądują w Londynie. Teraz został przerobiony i dostosowany na potrzeby brexitu na wypadek zamieszek w kraju – donosi Mail on Sunday. Nie ulega wątpliwości, że tłum podczas zamieszek zachowuje się w nieprzewidywalny sposób. W takiej sytuacji wystarczy nawet jedna osoba z odpowiednią charyzmą, aby zjednać sobie przychylność tysięcy ludzi, a coś takiego jest już naprawdę niebezpieczne i może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Miejmy jednak nadzieję, że sytuacja się uspokoi i wprowadzenie tajemniczego planu ewakuacji nie będzie konieczne.
