Prezes Jarosław Kaczyński rzadko robi coś wbrew jej woli. Ma ogromny wpływ na jego decyzje. Chodzi o Janinę Goss. Ponoć to właśnie ona nakłoniła prezesa PiS do wycofania się z budowy wieżowca przy ul. Srebrnej.
Janina Goss obok matki Kaczyńskiego miała zawsze duży wpływ na prezesa PiS. Jak donosi “Fakt”, przyjaźniła się z panią Jadwigą i zawsze była blisko rodziny Kaczyńskich. Od niej Jarosław Kaczyński miał pożyczyć 200 tys. zł na leczenie matki.
– Musiałem mieć środki na obronę życia mojej ciężko chorej mamy. Ona potrzebowała całodziennej opieki, zatrudnienia pań pielęgniarek na etatach. To dalece przekraczało moje dochody, musiałem się zapożyczyć – komentował kiedyś.
Gdy pani Jadwiga zmarła, Goss jeszcze bardziej zaczęła troszczyć się o zdrowie Jarosława i namawiała go na badania.
Według byłego polityka PiS, kobieta troszczyła się także o finanse partii, a szczególnie o interesy powiązane ze spółką Srebrna. Nakłoniła też prezesa do wycofania się z budowy wieżowca. Goss jest bowiem w zarządzie spółki.
Chwalono jej skrupulatność i twardą postawę. Jeden z rozmówców twierdzi nawet, że przez nią wyleciał poprzedni skarbnik PiS Stanisław Kostrzewski. – Goss od zawsze pilnowała finansów partii. I nie było pytań o to. Ja nawet nie próbowałem, bo ci, którzy pytali o nią, zwykle dostawali wilczy bilet – opowiada “Faktowi” informator.
WP.PL
