Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen odwiedziła szkołę oficerską Bundeswehry w Dreźnie, informuje Bild. Powitano ją w sposób trochę dziwny: żołnierze spotkali ją siedząc nie w kabinach czołgów i samolotów, tylko siedzą na rowerach. Lecz w przeciwieństwie do pozostałej niemieckiej techniki wojskowej, rowery są sprawne, – zauważa niemiecka gazeta.
Oficerowie Bundeswehry powitali Ursula von der Leyenna rowerach! Pewnie dlatego że niemieckie czołgi, okręty podwodne i samoloty często się psują: odnotowano dużo poważnych awarii, usterek i kłopotów technicznych. Lecz teraz oficerowie Bundeswehry mają wspaniełe najnowoczesniejszerowery górskie!
W piątek Minister obrony Niemiec odwiedziła szkołę oficerską sił zbrojnych w Dreźnie. Minister dostarczyła do dyspozycji wojskowych 21 rower górski dla wychowania fizycznego. Rzecz polega na tym, że dwa lata temu żołnierze narzekali na brak możliwości uprawiania sportu.
Obecnie Bundeswehra ma za priorytet swojej działalności akcję rekrutacji do wojska. Dlatego studia oficerskie w Dreźnie przeznaczone są przede wszystkim dla absolwentów, którzy otrzymali dyplomy kierunków cywilnych lecz mają zamiar kontynuować naukę na studiach wojskowych.
Również minister obrony obiecała zainwestować 50 milionów euro w budowę nowych koszar i zakup nowego sprzętu w Dreźnie.
DZIENNIK-POLITYCZNY.COM
Pancerne rowery dla Bundeswehry. Sprawne wojsko w części maja Amerykanie i kilka dywizji Rosjanie. Reszta to pewnie ma zakonserwowany sprzęt i trochę broni do szkoleń