Incydenty w wielkich miastach to niestety codzienność. Dziejsza sytuacja nabrała jednak znacząco większego rozgłosu z bardzo prostego powodu – mężczyzna najprawdopodobniej narodowości niemieckiej, który mieszka na co dzień w Polsce zdecydował się wyładować swoje wysokie niezadowolenie.
W słowach mężczyzny nie brakowało licznych wulgaryzmów i obraźliwych epitetów pod adresem Polaków oraz Żydów. Nie wiemy do końca co spowodowało u niego taką reakcję. Jedno jest pewne, że mężczyzna nie powinien się w taki sposób zachowywać w miejscu publicznym.
Część internautów twierdziła, że to Ukrainiec o skrajnych poglądach, lecz ta teza została prędko obalona. Zdaniem większości jest to najprawdopodobniej obywatel Niemiec, który na co dzień mieszka w Polsce. Z filmu można jedynie wywnioskować, że najprawdopodobniej głównym powodem konfliktu była sytuacja powstała w tramwaju. Całość zdarzenia została uwieczniona na nagraniu poniżej.
pamiętam jak w latach 90 niemcy traktowali Polakow tam pracujących,to było poniżej godności ludzkiej i nikt nie krzyczal w ich obronie że to rasizm,ksenofobia,nie wolno bylo mowić glośno po Polsku,wyzywano nas od Polskich świń,nikt się za nami nie wstawił,teraz każ się uciszyć jakiemuś obcokrajowcowi u nas to cię zamką