Niemcy – zagrożone obszary
Ogień płonie 50 km na południe od Berlina. Pożar rozpoczął się w czwartek i bardzo szybko pochłaniał kolejne hektary lasu. W godzinach wieczornych przez głośniki ogłoszono ewakuację ponad 500 osób zamieszkujących wioski Frohnsdorf, Klausdorf oraz Tiefenbrunnen. Obecnie płonie obszar o wielkości 400 boisk piłkarskich. Jest to największy tego typu kataklizm w historii Brandenburgii. Wciąż nie wiadomo kiedy służbom ratunkowym uda się ugasić pożar.
Niemcy – trudne warunki gaszenia
Gaszenie pożaru w pobliżu Berlina jest bardzo trudne, bowiem na terenie pochłanianym przez płomienie występuje susza. W nocy sytuacji nie ułatwiał silny wiatr, który pomagał płomieniom szybciej się rozprzestrzeniać. W akcji gaszenia pożaru udział bierze około 300 funkcjonariuszy straży pożarnej i policji. Pracę strażakom utrudnia nie tylko gęsty dym i wiatr, ale również niewybuchy z czasów drugiej wojny światowej, które wciąż zalegają w tamtejszych lasach. Z tego powodu gaszący pożar mogą poruszać się jedynie po głównych drogach. W ujarzmieniu płomieni pomagają helikoptery gaśnicze. Około 40 policjantów zabezpiecza opuszczone budynki, bowiem nadrzędnym celem wszystkich uczestników akcji jest zapewnienie ochrony domom, z których ewakuowano ponad 500 mieszkańców. Aby zrealizować ten cel policjanci korzystają z armatek wodnych.
Niemcy – pogoda nie pomaga strażakom
Na obszarze objętym pożarem panuje susza. Wieczorem wiał silny wiatr, który obecnie ucichł, przez co ogień zaczął rozprzestrzeniać się we wszystkich kierunkach. W piątkowe popołudnie spodziewane są niewielkie opady deszczu, jednak nie wiadomo, w których sektorach pogoda pomoże w gaszeniu pożaru.
Niemcy – dym dotarł do Berlina
WIADOMOSCI.WP.PL