Nawoływali do wychodzenia na ulicę. Mieli walczyć o „wolne sądy i demokrację”, a tymczasem… wybrali mecz. Na zdjęciach zamieszczonych na Twitterze przez poseł PiS Joannę Lichocką wyraźnie widać, że część polityków zamiast sejmowych debat wybrała dziś Mundial. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to właśnie m.in. lider Platformy Grzegorz Schetyna oraz Sławomir Nitras apelowali o włączanie się w protesty przed Sądem Najwyższym.
Dziś w Sejmie miała miejsce debata nad sprawozdaniem z działalności Sądu Najwyższego w 2017 r. z udziałem Małgorzaty Gersdorf.
Później „totalna opozycja” walczyła jeszcze o odwołanie marszałka Kuchcińskiego…
Tymczasem część posłów wybrała inny sposób spędzania wieczoru. Przed telewizorem zasiedli politycy różnych partii i w sumie może nawet nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie pewien istotny fakt, a w zasadzie obecność m.in. Grzegorza Schetyny, Sławomira Nitrasa i Rafała Grupińskiego. Polityków, którzy nawoływali do protestów na ulicach i walki o sądy.
Gdy w Sejmie debatowano właśnie o Sądzie Najwyższym z udziałem Małgorzaty Gersdorf i dyskutowano o wniosku złożonym właśnie przez PO i Nowoczesną w sprawie odwołania marszałka Kuchcińskiego, przedstawiciele „totalnej opozycji” siedząc wygodnie w fotelach oglądali mecz. Ciekawe, co na to wyborcy…
Wszystko na Twitterze udostępniła poseł Joanna Lichocka:
Posłowie PO walczą o „wolne sądy”, a także o odwołanie marszałka Kuchcinskiego (debata w tym czasie). Mecz w kuluarach – to się liczy;) pic.twitter.com/9p9pptlajw
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) July 3, 2018
– Posłowie PO walczą o „wolne sądy”, a także o odwołanie marszałka Kuchcinskiego (debata w tym czasie). Mecz w kuluarach – to się liczy – napisała poseł Lichocka.
NIEZALEZNA.PL