Konwój przewożący sześć amerykańskich haubic samobieżnych z Polski do Niemiec zatrzymała niemiecka drogówka w okolicach Budziszyna.
Niemiecka drogówka zatrzymała w środę konwój amerykańskich haubic M109 po tym jak otrzymała kilka zgłoszeń o możliwych nieprawidłowościach w przewozie maszyn.
W trakcie szczegółowej kontroli odkryto istotne naruszenia – kierowcy nie posiadali między innymi potrzebnych dokumentów pojazdów. Dodatkowo, ciężarówki przewożące samobieżną artylerię były nieprzystosowane do przewożenia tak ciężkiego ładunku oraz przeciążone – nawet o 16 ton. Konwojowi nie towarzyszyły też żadne pojazdy pilotujące. Ponadto niektórzy z kierowców przekroczyli normy czasu prowadzenia pojazdu i odpoczynku.
Niemiecka policja uniemożliwiła dalszą podróż, podając, że tak kierowcy ciężarówek, jak i firma transportowa zostaną obciążeni grzywnami.
Według informacji podawanych przez radio Deutsche-Welle, za transport była odpowiedzialna polska firma, wykonująca odpowiednie zlecenie.
INTERIA.PL